Fotki Waszych pupili.

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

26 marca 2009, 10:41

dobrze
dziewczyny górą!
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

26 marca 2009, 11:06

Jeszcze się nie urodziła, a już robi się córeczką tatusia :wink: Odkąd TŻ dowiedział się, że to dziewczynka to jakby tylko mógł wyczekiwałby kopnięć, aby móc czuć. No ale cóż okazji ku temu ma niewiele, biorąc pod uwagę miejsce jego pracy. :(
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

26 marca 2009, 12:14

Kasiu, wszystko sie ułoży :P

Gohag, a Ty nie życz komuś, co Tobie niemiłe :wink:
gohag
Posty:72
Rejestracja:21 października 2008, 16:37

26 marca 2009, 12:43

Erin - jak byłam mała chciałam mieć pięcioro dzieci :shock: Ale jkoś z wiekiem mi przeszło.
Kasia - będzie fajnie, córeczki są superanckie, nie wymieniłabym swojej na żadne chopaczysko :D
No i z czasem można wspólne ciuchy nosić.
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

26 marca 2009, 13:34

No widzisz Ciotka, to skoro Ci przeszło, to dlaczego kasi życzysz? :wink:
Dzieci to skarb, ale co za dużo ... :wink:
gohag
Posty:72
Rejestracja:21 października 2008, 16:37

26 marca 2009, 13:38

Abo dziecko to przecież skarb, a ja wam wszystkim to od razu całych skarbców życzę. :lol:
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

26 marca 2009, 14:53

a ja np nie chce miec dzieci:)
dziwnie co;)
gohag
Posty:72
Rejestracja:21 października 2008, 16:37

26 marca 2009, 15:20

Wcale nie dziwne. Ja też nie chciałam, ale ciesze się, że los sprawił inaczej...naprawdę się cieszę. Nie każdy ma wrodzony instynkt macierzyński. Ja swoją córę kocham z każdym rokiem coraz bardziej, choć podobnie jak kota, czasem udusiłabym zołzę własnymi łapkami. Obrazek
Ale nic na siłę, każdemu co innego pisane...
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

26 marca 2009, 19:36

Jak można nie chcieć dzieci? :shock:

Ja bardzo chcę ... ale raczej mieć nie będę :? :(
gohag
Posty:72
Rejestracja:21 października 2008, 16:37

27 marca 2009, 07:42

Erin ja oficjalnie przyznaję się do trójki: Ewa, Albert i TŻ - więc jak tak liczyć to nie jest u ciebie tak źle ;-)
A serio z całego serducha życzę ci dziecków (ile tam sobie stryjenka winszuje) bo to suuuper sprawa.
Obrazek Obrazek
A Ania to pewnikiem jeszcze straszny młodziak jest, to się jej jeszcze nie raz pozmienia w łebku.
:D
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

27 marca 2009, 08:33

gohag pisze:A Ania to pewnikiem jeszcze straszny młodziak jest, to się jej jeszcze nie raz pozmienia w łebku.
:D
Zgadłaś :lol:
Co do reszty to z całą pewnością też masz rację :lol:

Ja mam 3 synów, 1 synową i jak narazie tylko :( 1 wnuczkę.
Sama pochodzę z baaaaardzo dużej rodziny i wiem jaka to frajda jak się spotkamy: my, nasi TŻ , nasze dzieci i nasze wnuki :lol:
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

27 marca 2009, 08:52

Iza tez Ci zycze dzieciaczka skoro tego pragniesz;)
lubie dzieci. nawet sie opiekowalam kiedys jednym i sie przywiazalam bardzo. nie tylko do zwierzat mam serce:)
napisalam wczoraj posta ale go skasowalam , ale skoro rozmowa sie tak rozwinela to napisze podobnie , otoz zeby miec dziecko trzeba miec tz-ta :)- ja sobie nie wyobrazam zycia z kims 24h/dobe. jestem jedynaczka, mam tylko mame, i boje sie ze bede kiedys sama. ale nie wydaje mi sie dostatecznym powodem , a raczej egoizmem zakladanie rodziny tylko po to aby mial sie mna kto zajac na stare lata. jestem wielkim samotnikiem i obawiam sie ze to sie nie zmieni. lubie ludzi, mam przyjaciol, rodzenstwo cioteczne. ale mam tak jak z muzyka - lubie jej posluchac ale za dlugo mnie męczy. moze to niedojrzalosc, moze dziwactwo, ale mam 24 lata i gdybym miala zakladac rodzine wypadalo by kogos pomalu poznac. a nawet mi sie nie chce:)
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

27 marca 2009, 09:03

Aniu jak dopadnie Cię strzała Amora, to przełamiesz rodzinną tradycję :lol: (a ja z całego serca Ci tego życzę).

Z tych 24 godzin odlicz czas pracy i snu, czyli ponad połowa doby jest tylko Twoja :twisted:
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

27 marca 2009, 09:09

no zobaczymy, nie zarzekam sie , bo faktycznie za mloda jestem zeby wiedziec cos napewno. ale narazie tak sie zapowiada:)

tymczasem ide wyglaskac Kiciunie i wziasc sie za jakas robote:)
tylko te koty za oknem dolują....a jeden taki mi Twojego Gosiu przypomina kolorami i umaszczeniem....az nie do wiary ze taka pieknosc chodzi bezdomna:/
gohag
Posty:72
Rejestracja:21 października 2008, 16:37

27 marca 2009, 09:21

Ania - możesz sobie jeszcze, tak jak ja, znaleźć chopa co na zmiany pracuje - wtedy to się człowiek nawet stęskni czasem bo się przez kilka dni praktycznie nie widuje :wink:
A ja ostatni namiętnie wypatruję bezdomnych kotów w mojej okolicy i wiecie co? Wcale ich nie widać. Pojedyncze sztuki na parkingu - ale to chyba raczej wychodzące, bo nie wyglądają na zaniedbane. Chciałbym myśleć, że to takie cudne miasto bez bezdomnych zwierzaków, ale chyba się łudzę. Ale serio, nawet bezdomnych psów ostatnio już bardzo mało widuję.
Amika - to coś się te twoje syny marnie starają ;-), choć moja córa to też jedyna wnusia moich i męża rodziców. Oboje mamy jeszcze po siostrze ale one jakieś takie raczej nierozwojowe...Stanowczo niż demograficzny idzie. I kto będzie na moją emeryturkę pracował????? Obrazek
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości