Fotki Waszych pupili.

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

13 lutego 2008, 13:26

Daffodil pisze: Wielu ludzi nawet nie wie,że lubią koty i dopiero kiedy wezmą na ręce takiego żywego,ciepłego pluszaka są zgubieni na zawsze :lol: .Jestem pewna,że tak właśnie bedzie z Pumkiem.
Dokładnie tak było ze mną :lol: Całe życie (zanim nastał czas Fiodora) marzyłam o psie, a teraz dałabym się pokroić za mojego rudzielca. Wtulenie się w ciepłe, jedwabiste kocie futerko to jest tak niewyobrażalnie przyjemne doznanie, że nawet trudno to opisać. Kotów nie da się nie kochać, a jeszcze takie cudo jak Pumek... :D Na pewno uda Ci się Izo znaleźć mu dobry domek 8)
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

13 lutego 2008, 13:34

ATA pisze:Dokładnie tak było ze mną :lol: Całe życie (zanim nastał czas Fiodora) marzyłam o psie, a teraz dałabym się pokroić za mojego rudzielca. Wtulenie się w ciepłe, jedwabiste kocie futerko to jest tak niewyobrażalnie przyjemne doznanie, że nawet trudno to opisać. Kotów nie da się nie kochać, a jeszcze takie cudo jak Pumek... :D Na pewno uda Ci się Izo znaleźć mu dobry domek 8)
Dziękuję ATO i witam w klubie :) Ja też od dziecka marzyłam o psie, a mam (przynajmniej chwilowo) 4 koty :lol: Chociaz o psie marzyc nie przestałam i kiedyś (może dopiero na emeryturze, ale to nie ważne) będę miała piękną rudą Irlandkę. A teraz kocham moje trajkoczące futerka :P Wczoraj pod wieczór Pumuś wtulił się w Pysię, która zaczęła go myć i mały zaczął trajkotac jak najęty. Ja się położyłam obok i po prostu odleciałam w objęcia Morfeusza, tak mnie ukołysali do snu :)
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

13 lutego 2008, 14:15

Mruczenie zadowolonego kota to najpiękniejsza i najbardziej kojąca melodia na świecie :D
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

13 lutego 2008, 14:20

Amika pisze:Mruczenie zadowolonego kota to najpiękniejsza i najbardziej kojąca melodia na świecie :D
AMEN :)
Dośka
Posty:169
Rejestracja:29 stycznia 2008, 16:51

13 lutego 2008, 16:42

Wy marzyłyście o psie a ja miałam 12 lat, śliczną i kochaną bokserkę. Był to niesamowicie mądry pies, który rozumiał całe zdania ktore się do niego mówiło. Do tego stopnia ze mozna było obejsc z nią całe miasto bez smyczy.Uwazalam wtedy ze nie ma glupszego stworzenia niż kot. Zwłaszcza jak widzialam moją kolezanke która urzadzała polowania w domu zeby złapać kota, które konczyły sie fiaskiem. Na co komu taki dzikus myślałam.Dziś uwazam to za urocze, ze kot przyjdzie jak ma ochote. Potem mój ukochany piesek odszedł i 3 lata zyłam sobie bez zwierzecia. A potem trafił do mnie kotek. Oj ciezko sie było przestawić. Do dziś jak wołam kicię to klepię ręką w nogę, tak jak na psa (jakby to coś dała:wink:) i dużo odruchów mam takich "psich" na które kotek nie reaguje ale NIGDY bym nie przypuszczała ze tak bardzo pokocham koty!!! Psinka dawała mi sie pogłaskac tylko chwile, za to kicia godzinami. Koty jednak mają w sobie coś niesamowitego :D kiedyś wezmę sobie ze dwa albo i wiecej(teraz nie mogę, mama nie chce wiecej) a poki co:kochajmy kotki
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

13 lutego 2008, 17:07

Dośka pisze:...kiedyś wezmę sobie ze dwa albo i wiecej(teraz nie mogę, mama nie chce wiecej)...
Skąd ja to znam... :lol: :roll:
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

13 lutego 2008, 18:44

Heh, to ja zawsze uwielbiałem koty m. in. za ich niezależność i tajemniczość... W domu odkąd tylko pamiętam zawsze były przeróżne zwierzęta (w tym cudna czarno - biała angielska cocker spanielka), jednak tak się jakoś złożyło, że nigdy mruczki. Pola jest moim pierwszym w życiu kotem i odkąd ją mam - wiem, że teraz ZAWSZE w moim domu będzie kot (koty), gdyż dom bez nich, to dom niepełny.

PS:
Dośka pisze: ... Do dziś jak wołam kicię to klepię ręką w nogę, tak jak na psa (jakby to coś dała:wink:) i dużo odruchów mam takich "psich" na które kotek nie reaguje...
To ja z kolei, kiedy jestem u rodziców baaardzo często na naszą wiekową już jamniczkę wołam "kici kici" :lol:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

13 lutego 2008, 19:06

A ja zawsze "kiciam" na Szkota mojego brata i często widzę w jego oczach (psa nie brata :lol: ) bezgraniczne zdumienie i chyba...politowanie :lol: Czy tej dwunożnej już zupełnie odbiło? :lol:
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

13 lutego 2008, 20:35

A u mnie klepanie po nodze oznacza zabawę z Dyziem. Ja go straszę, on ucieka. Potem wraca, miauknie i czeka na kolejne klapanie. Jak zaczyna mnie boleć udo, biorę reklamówkę i szeleszczę. I tak w koło Macieju, aż się zmęczy :lol: .

W moim rodzinnym domu, kot był pierwszy niż ja. Tak więc prawie całe (było kilka lat przerwy) życie koty mi towarzyszą :lol:
Awatar użytkownika
owoc granatu
Posty:109
Rejestracja:30 czerwca 2007, 21:05

14 lutego 2008, 18:27

ATA pisze:
Daffodil pisze: Wielu ludzi nawet nie wie,że lubią koty i dopiero kiedy wezmą na ręce takiego żywego,ciepłego pluszaka są zgubieni na zawsze :lol: .Jestem pewna,że tak właśnie bedzie z Pumkiem.
Dokładnie tak było ze mną :lol: Całe życie (zanim nastał czas Fiodora) marzyłam o psie, a teraz dałabym się pokroić za mojego rudzielca. Wtulenie się w ciepłe, jedwabiste kocie futerko to jest tak niewyobrażalnie przyjemne doznanie, że nawet trudno to opisać. Kotów nie da się nie kochać, a jeszcze takie cudo jak Pumek... :D Na pewno uda Ci się Izo znaleźć mu dobry domek 8)


ze mna tez tak bylo , zawsze myslalam, ze wole psy . nie bylam tego swiadoma, ze kocham koty :mrgreen: teraz mam psa i koty i nie wiem jak wczesniej moglam zyc bez kotow . :D
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

20 lutego 2008, 21:46

Kilka świeżutkich (dzisiejszych) fotek Poli. Wieczorne wylegiwanko :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

20 lutego 2008, 22:43

No wreszcie masz avatarek jak należy :D Piękna ta Twoja dziewczynka i tak uroczo rozmarzona... Szkoda tylko, że tak rzadko się nią chwalisz :wink: Amika też będzie zachwycona, ale na jej pochwały bedziesz musiał zaczekać - jutro jedzie do Egiptu podziwiać tamtejsze koty :wink:
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

21 lutego 2008, 00:05

Borysku nareszcie :lol: Już myślałam, że się nie zmobilizujesz i nie doczekamy się nowych zdjęć Polusi :wink:
Śliczna ta Twoja dziewuszka, a tak rzadko się nią chwalisz

Atko, Amika wyjeżdża dopiero w piątek rano i jeszcze zdąży się pozachwycać i zdjęciami i nowym awatarkiem Boryska :D

Obrazek

No i oczywiście wtrąci swoje trzy grosze :twisted:
Ociupinkę przycięłam, wyostrzyłam i chyba wyraźniej widać oczy i wibrysy Polusi :lol:

Obrazek
http://img68.imageshack.us/img68/5092/borysek12anv2.jpg
Koty oczywiście będę podziwiać ale przede wszystkim będę łapać Obrazek
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

21 lutego 2008, 07:17

Bon Voyage Aniu! :D I przywieź dla nas troszkę tego cudnego Obrazek
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

21 lutego 2008, 07:19

Fotki są przecudowne, ale nie może być inaczej, bo modelka super :)

A oto najnowsze empeczwórki:
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości