Fotki Waszych pupili.

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

21 lutego 2008, 20:17

Brawo Aniu! :lol: Tylko, że niektóre Boryskowe fotki naprawdę wyglądają na takie. Polcia, nawet oczy ma tam szare a nie żółte 8) Ciekawe, czy wyjsciowe były kolorowe :roll:
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

22 lutego 2008, 08:49

Wyjściowe były czarno-białe lub w odcieniu sepii :wink:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

22 lutego 2008, 11:00

Dokładnie tak je odebrałam :D
Dośka
Posty:169
Rejestracja:29 stycznia 2008, 16:51

22 lutego 2008, 20:58

poleżę sobie na lodówce... :lol:
Obrazek
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

22 lutego 2008, 21:15

Wygląda tak dumnie i władczo, jakby cała zawartość lodóweczki należała wyłącznie do niego :wink: A z ułożenia przednich łapek trochę nawet Sfinksa przypomina 8)
Dośka
Posty:169
Rejestracja:29 stycznia 2008, 16:51

22 lutego 2008, 21:26

Do całej reszty chyba główke ma trochę małą 8) ale to jeszcze kocie. Ato, to dziewczynka :wink:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

22 lutego 2008, 21:32

Obrazek :oops: Będę już pamiętać :wink: Zwłaszcza, że przecież widać, że to panienka - ma tyle słodyczy i uroku w pysiu :D
Dośka
Posty:169
Rejestracja:29 stycznia 2008, 16:51

22 lutego 2008, 21:38

jaki duży musi być Twój śliczny kiciuś( z tego co pamietam 8 kg?) a moja malutka 2,5 kg. Ale to moje to malenstwo ktore własnie czeka na zabieg sterylizacjii :cry:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

22 lutego 2008, 21:47

Wiesz, uwielbiam takie drobniutkie koteczki 8) Wszystko mają malutkie-pysie, noski, łapeczki... Mam taką jedną w pracy, wyjątkową przylepkę i kiedy się ją przytula to człowiek cały topnieje, tyle czułości taka kruszynka jest w stanie wzbudzić 8) . A moje kocisko to tylko zadyszkę potrafi wywołać - tak trudno go z ziemi dźwignąć :lol: A sterylką się nie przejmuj - na pewno wszystko będzie w najlepszym porządku i za chwilę obie nie będziecie o tym pamiętać :wink:
Dośka
Posty:169
Rejestracja:29 stycznia 2008, 16:51

22 lutego 2008, 21:58

dziekuje za ciepłe słowa. Ano przylepka z tej mojej kici. Dobrze, że lekka (jeszcze :wink: )Mam nadzieje ze z wiekeim nabierze tyle wdzieku co Fiodor, czy Pola lub kotki Amiki.Na razie to mały zbój co tylko patrzy gdzie by tu wejsc i co zbroić :twisted:
Pozdrawiamy
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

22 lutego 2008, 22:14

Już ma bardzo dużo wdzięku-ma takie piękne oczy :D Niestety na szybkie ustatkowanie się kici raczej nie licz. Mój kot ma już 2,5 roku a wariuje jak mały kociak, z tą różnicą że jak w głupawce we mnie uderzy to znacznie bardziej boli. I gryzie też o wiele mocniej :wink: Włazi też absolutnie wszędzie. Ostatnio była nawet straszna rozpacz bo kocisko wcisnęło się do wąskiego kartonu, w którym kurier przywiózł whisky i biedactwo nie mogło wyjść. Pośpieszyłam mu z pomocą, ale tak osłabłam ze śmiechu, że trochę to trwało zanim został uwolniony :lol: . Tak, że od wieku to chyba nie zależy, podobnie jak i u nas :wink:
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

23 lutego 2008, 07:48

Dośko, Twoja kicia wcale nie wygląda na chudzinkę. Wg mnie wygląda OK. A po sterylce ma spore szanse, żeby przytyć. Ja musiałam Pysi zacząć wydzielać porcje, bo od czasu zabiegu nic innego by nie robiła tylko jadła :twisted: Ach, ten mój kochany pasibrzuszek :P
Mam nadzieję, że z Twoją dziewczynką będzie dobrze i nabierze trochę ciałka. A co do wariacji, ATA ma rację. Jeśli kot ma do tego skłonności to raczej szybko mu nie przejdzie. Ale, że Fiodorek lubi whisky to wcale się nie dziwię :lol:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

23 lutego 2008, 08:14

Iza-Erin pisze: Ale, że Fiodorek lubi whisky to wcale się nie dziwię :lol:
:lol: Jakby nie było to facet, prawda? :lol: To był prezent dla kolegi, ale napisałam o nim dlatego, żeby mniej więcej zobrazować wielkość tego pudełka - biorąc pod uwagę rozmiary mojego kota było naprawdę mikroskopijne. A jednak się dziad wcisnął :lol:
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

23 lutego 2008, 08:43

ATA pisze: :lol: Jakby nie było to facet, prawda? :lol: To był prezent dla kolegi, ale napisałam o nim dlatego, żeby mniej więcej zobrazować wielkość tego pudełka - biorąc pod uwagę rozmiary mojego kota było naprawdę mikroskopijne. A jednak się dziad wcisnął :lol:
Kot - to potrafi :lol:
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

23 lutego 2008, 08:52

Dośka pisze: Mam nadzieje ze z wiekeim nabierze tyle wdzieku co Fiodor, czy Pola lub kotki Amiki.


Och, Pola taka posągowa to tylko na zdjęciach :lol: W rzeczywistości niezły z niej urwis - wszędzie wlezie :lol: Stwierdzam jednak, że z upływem czasu staje się coraz bardziej spokojna, więc może za kilka lat będzie z niej kotek kolankowy :lol:

Dośka, Twoja "syjamka" jest dosłownie ideałem kociej urody :lol: Taka smukła, proporcjonalna i symetryczna :lol: Niezła modelka :lol:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości