trójłapek

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

22 lutego 2011, 19:08

asiryś pisze:Zgadzam się z Asią :) Lepiej,ze je tylko suche, niż jakby miał jesć tylko mokre. Mokre dobrej jakości jest baaardzo drogie. A suche RC jest dobrą pełnowartosciową karmą. Stach wie, co dobre :wink:
Nie zawsze jest bardzo drogie np. Animonda Carny, czy Bozita. Sklad bardzo dobry, a cena całkiem przystępna
http://www.krakvet.pl/animonda-carny-ad ... 10982.html
http://www.krakvet.pl/bozita-miesne-kaw ... 14523.html

tu akurat nie ma szczegółowego składu, ale Animonda ma 100% mięsa, a Bozita zdaje się 85%

Moja Misia je tylko suche i filet z kurczaka (ksiezniczka ;) ), ale Kocia, póki nie był na diecie nerkowej, to wcinał aż miło :P
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

22 lutego 2011, 19:48

2 takie Bozity wyrzuciłam po pierwszym spróbowaniu, a dzis pstrąg z łososiem animody został naruszony i to tylko dlatego, że wkruszyłam mu kabanoska. Zjadł niteczkę mielonej wołowiny i sie wypiął i podreptał do RC Fit. A sama na własne oczy widziałam jak w sierpniu pochłaniał u mamy skórki od wędliny po jakimś party i jakieś resztki. Ale i tak jak mu sypnęłam jakiegoś suchelca, to myślałam, że go trzeba będzie od tej miski amputować. No i tak mu zostało. Wczoraj mu zrobiłam zdjęcie jak siedział z głową w worku RC Exigent i wżerał. A on się toreb wszelkich boi.Eech!
Ps. Jestem fanką ogromną Koci.
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

22 lutego 2011, 22:42

dobbinka pisze:Ps. Jestem fanką ogromną Koci.
Bardzo nam miło :P

Obrazek

Obrazek

A z jedzeniem tak jest. Miśka zawsze sie trzęsła jak nakładałam Koci, a jak sama dostała, to ledwo liznęła (Bozitę, bo Animondę omijała szerokim łukiem ) Cóż wychowana na suchym Kitikecie :evil: :evil: :evil: (nie przeze mnie, oczywiscie) :evil:
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

23 lutego 2011, 11:04

Dziewczyny, ja juz zdurniałam z tymi mokrymi karmami :shock: . Kupiłam na próbę kartonik bozity z wołowiną z przekonaniem,ze zawiera ponad 90% mięsa. Tymczasem na kartonie wyczytałam,ze produkt zawiera....4% mięsa ( może źle doczytałam :?: moze mi sie śniło? już sama nie wiem :oops: ), czyli tyle, ile whiskas i inne marketowe jedzenie.
Koty zjadły,ale bez przekonania ( moze dlatego,ze nie lubią jedzenia przechowywanego w lodówce)
Animondy carny nawet nie ruszyły. Jakoś nie wierzę w tę zawartość mięsa....
Esme, Kocia wyjątkowa sliczny.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

23 lutego 2011, 14:45

A jaki fotogeniczny do tego. Jeden z najlepszych modeli z kotów forumowych:)
Mokre poległo u nas zdecydowanie. Będę próbować go częstować jak będę coś miała, jakieś mięsko czy zupę, ale puszek i pasztecików chyba już nie będę kupowała. szkoda nerw. no i za 3-4 puszeczko-saszetki mam 400+400 royala na promocji, co starcza na 2 tygodnie jakieś.
A dzisiaj byliśmy u lekarza na teście białaczkowym. Wynik - niejasny ze wskazaniem dodatnim, powtórzenie za dwa tygodnie. No i nie wiem co mam myśleć. Kot strasznie wnerwiony za to porwanie w wielki świat, dziś był w szelkach bez transportera i wcale nie było gorzej, nawet był zaciekawiony. Jak nie syczał albo nie miauczał akurat :twisted:
Troszkę schudnął -było 3,79 a jest 3,64. różnica drobna ale idzie ku dobremu, bo wolałabym, żeby nie był kluseczkiem z powodu dużego obciążenia na zaledwie 3 małe łapki.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

24 lutego 2011, 10:13

Dobbi, baardzo mocno trzymam kciuki za negatywny test białaczkowy! Tak , jak wcześniej pisałam, te testy nie są do końca wiarygodne, dlatego mam nadzieję, ze Stach nie jest nosicielem tego świństwa :?
Wiesz? szczupły z niego facet :shock: Myślisz,ze nadal trzeba go odchudzać? 3,5 kg to niewiele, jak na kocura :roll:
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

24 lutego 2011, 17:15

Asia, te 4% to zawartość składnika, od którego pochodzi nazwa smaku danego kartonika. A reszta to główny skład mięsa.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

24 lutego 2011, 17:28

asiryś pisze: Wiesz? szczupły z niego facet :shock: Myślisz,ze nadal trzeba go odchudzać? 3,5 kg to niewiele, jak na kocura :roll:
Jakiś taki niewielki gabarytem jest. Zresztą niech się Kaktuska i Furia i Afera wypowiedzą, bo go macały.
Biore pod uwagę, że mi zacznie żreć po kastracji i trochę przybierze. Poza tym nieruchawy ogromnie jest, nie mamy żadnych galopad w domu; Staś to kot-przyssawka, spędza życie na rękach albo na łóżku.
Poza tym nie odchudzam go, ma cały czas suche w misce, innego nie chce, mleko dostaje.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

24 lutego 2011, 17:40

Dobbi, wrescze Stach jest szcześliwy :D Ma spokój ciepło, nie w głowie mu galopady :lol:
Justyno, to w takim razie z czego jest ta reszta mięsa? Jeśli to drób, to dlaczego nie piszą na kartonie np: "pyszne mięsne kawałki drobiowe z dodatkiem wołowiny". Dlaczego tytułują kartonik mięsem , którego jest tylko 4% :?: Może jestem upierdliwa,ale nic z tego nie rozumiem. No i dlaczego kartonik 370 g kosztuje praktycznie tyle samo, co puszka whiskasa 400g. Skoro w whiskasie jest tylko 4% mięsa a w bozicie ok 90% :?:
Ale marudzę... :oops:
kaktuska
Posty:72
Rejestracja:25 listopada 2010, 16:22
Lokalizacja:kraków

24 lutego 2011, 18:47

Nie jest duży :D przez to, że się tak zwija i zawija w kłebek sprawia tylko wrażenie okrąglejszego ;) choc nie dziwie Ci sie, że panikujesz, mam to samo z moją i brakuje mi osob kompetentnych ktore mnie uspokoją i powiedzą że wszystko w porządku. Oswoilaś go, jest coraz odważniejszy więc wszystko idzie ku najlepszemu. Jeszcze kotki z okna bedziesz przeganiać kiedyś ;)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

24 lutego 2011, 20:27

Dzięki za dobre słowo. Nie myślę, że Staś jest gruby tylko, że puciasty. Chociaż jak zanurzył się w worku exigenta, zaczęłam się niepokoić:) No i czekoladę, skubaniec, uwielbia. Ale to niezdrowe dla niego, a poza tym ma konkurencję w domu, więc nie dostaje ;)
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

24 lutego 2011, 21:25

zoltazaba pisze:Asia, te 4% to zawartość składnika, od którego pochodzi nazwa smaku danego kartonika. A reszta to główny skład mięsa.
To samo chciałam powiedzieć, bo sama kiedyś zgłupiałam, czytając skład. :roll:
Kocia bardzo dziękuje za komplementy. Co do fotogeniczności, to myslę, że wszystkie kociaste takie są. Kwestia tylko jakości zdjęcia, czasu i cierpliwosci. Ja uwielbiam robić zdjecia, szczególnie swoim futrom. Robię ich setki, tysiące i wybieram najlepsze. :)

Oto dzisiejsze :D

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

24 lutego 2011, 22:08

Stach ma przynajmniej ogon rudy, chlip, chlip. No, mniam po prostu.:D
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

25 lutego 2011, 08:08

Esme: śliczne te fotki!
Dobbi: może spróbuj kupić Staszkowi przysmaki ze słodem, widziałam takie firmy Vitakraft. Na opakowaniu jest pokazany taki chrupek jakby z nadzieniem czekoladowym :)
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

25 lutego 2011, 11:29

Esme, Kocia cudo! Ma piękne kolor, przydługie futerko i śliczną buzię :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości