

Ja najbardziej lubię moment, gdy po treningu, prysznicu, wysmaruje zmęczone mięśnie balsamem i położę się do łóżka. I wtedy mi tak błogo. Po treningu śpię jak dziecko.asiryś pisze:Justynko, jestem z Tobą![]()
A siłownia, piekna sprawaTen pot i wydzielające sie endorfiny...A po treningu: prysznic, chłodne piwko ( o nazwie jak imie Twojego HSB) i łózeczko
...pozostawię to bez komentarza, bo musiałabym użyć niecenzuralnych słówdobbinka pisze:Co do plaż i fitnesów, to się nie wypowiadam
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości