Obcinanie pazurów
O kurczę, ATO. Nie wiedziałam, że z Ciebie taka feministka
No cóż Borysku, ja mam dokładnie tak samoBorysek pisze:Nooo i pewnie jeszcze w dodatku aktywistka Dziwne aż, że ma w domu kocura, a nie kotkę
Pozwolę sobie zaprzeczyć w tej kwestii U mnie jest wprost przeciwnie. Z Gackiem nie ma żadnych problemów przy obcinaniu pazurków - biorę na kolana i... ciach, ciach, ciach i... po kłopocie Natomiast z dziewczynkami to sprawa jest trudniejsza Elę mąż trzyma na kolanach i pilnuje żeby mnie nie ugryzła, a ja w tym czasie tnę, ale z Kropką to już ciężka przeprawa, bo trzeba ja zawinąć w ręcznik kąpielowy, mąż wtedy leży na niej na podłodze, a ja wyciągam to jedną, to drugą łapkę i ciacham pazury. Jeszcze tylko muszę zwrócić uwagę żeby nie została mi odgryziona rękaATA pisze:Bo z kobietami nigdy nie ma żadnych problemów, to tylko z facetami jakoś zawsze trudniej się dogadać Jakiś defekt genetyczny, czy co?
Kurczę, u mnie jest tak samo. Chłopaki to jeszcze, jeszcze, ale Pysia to się wtedy robi taka furiatka, że aż strach Tylko u mnie nie ma kto trzymać - oto zaleta posiadania mężaaga_tka pisze: Pozwolę sobie zaprzeczyć w tej kwestii U mnie jest wprost przeciwnie. Z Gackiem nie ma żadnych problemów przy obcinaniu pazurków - biorę na kolana i... ciach, ciach, ciach i... po kłopocie Natomiast z dziewczynkami to sprawa jest trudniejsza Elę mąż trzyma na kolanach i pilnuje żeby mnie nie ugryzła, a ja w tym czasie tnę, ale z Kropką to już ciężka przeprawa, bo trzeba ja zawinąć w ręcznik kąpielowy, mąż wtedy leży na niej na podłodze, a ja wyciągam to jedną, to drugą łapkę i ciacham pazury. Jeszcze tylko muszę zwrócić uwagę żeby nie została mi odgryziona ręka
Ech, to ja ze swoim Słoneczkiem nie mam żadnych problemów (odpukać) I pazury da sobie obciąć i czesanie uwielbia. Kąpana też raz była i wyglądała przy tym na zadowoloną Ciekawe, czy miałem szczęście, że taka kotka mi się trafiła, czy to mój urok osobisty tak na nią działa
Z całą pewnością to ostatnieBorysek pisze:Ech, to ja ze swoim Słoneczkiem nie mam żadnych problemów (odpukać) I pazury da sobie obciąć i czesanie uwielbia. Kąpana też raz była i wyglądała przy tym na zadowoloną Ciekawe, czy miałem szczęście, że taka kotka mi się trafiła, czy to mój urok osobisty tak na nią działa
Nawet bardzo nieskromne, ale nich ci będzieBorysek pisze:Iza, to będzie nieskromne, ale chyba się z Tobą zgodzę
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości