Obcinanie pazurów

[ATA]

Jusia to w ogóle jest taka "kaczka dziwaczka" - uwielbia mizianie i mocne drapanie (takie czesanie moimi pazurkami) ale broń Boże brać ją na kolanka, po prostu zamiera i czeka okazji by z nich zejść.

Jakbym mojego Fiodorka widziała Siedzi grzecznie na kolanach, ale jest cały sztywny i jak tylko poczuje, że lżej go przytulam - myk...i już go nie ma. No kocie przytulanki to na pewno nie są Co do pazurka to chyba wystarczy ta woda utleniona - nie powinno mocno szczypać

[Gość]

Prosze, napiszcie mi w jakim wieku kotu trzeba po raz pierwszy obciac pazurki ? I co ile to powtarzac czy raz w tyg. to jest za czesto czy w sam raz?? Napiszcie mi rowniez bo z tego co rozumie to wtedy kot nigdy nie bedzie mial 'prawdziwych ' pazurow jesli bedzie sie mu je czesto przycinac wiec co ile przycinac , mam nadzieje ze moj post zostal zrozumiany

Pozdrawiam

[Kasia i Maniuś]

Ja swoim kociakom (szczególnie Mańkowi, bo on jest u mnie od małego) od samego początku bycia u mnie. Natomiast trudno mi powiedzieć jak często to robię, bo po prostu jak zobaczę, że jakiś pazurek odrasta, to go obcinam. Inne tylko np. oglądając.

[Jarek]

co do obcinania pazurów nie ma żadnych reguł i traktuje się to osobniczo. Nie wiąże się tego z wiekiem i nie wskazuje się częstotliwości. Jeszcze raz podkreślam to kwestia osobnicza