Jak sobie poradzić po stracie psa.....

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

maria28

08 kwietnia 2013, 02:19

Dzięki Rito (ale Ci Ania fajny nick wymyśliła), napewno skorzystam z Twoich porad. Lubię gdy coś komuś doradzi bo w ten sposob można się więcej dowiedzieć niż od lekarzy -mruków, którzy często stosują tzw. spychoterapię. Oglądałam wręczanie Wiktorów dlatego jeszcze nie śpię ale już się kladę. Dobrej nocki.
szalona Rita

12 kwietnia 2013, 00:50

No i tak, takie mysli gonia po mojej szalonej glowie ...ANIA ZACHORZALA I WSZYSTKIM SIE POPRAWILO...., a moze sie myle, moze tak mocno trzymacie kciuki za Anie, ze pisac nie podobna. Tak ,czy siak zdrowia zycze Wszystkim. ANIA WRACAJ TU! i opowiadaj czekamy.
maria28

12 kwietnia 2013, 15:56

Masz rację Rito, powody ciszy na forum moga być różne ale już tak się zdarzało.Może faktycznie niektórym jest lepiej a jeśli nie to życzę wszystkim cierpiącym ukojenia bólu. Mam nadzieję ,że Ania dobrze zniosła zabieg i wraca do zdrowia.Pozdrawiam wszystkich!
ania005

13 kwietnia 2013, 12:38

No moi drodzy żyję .........własnie dzisiaj powróciłam na łono domowe ....jestem słaba jak dżdżownica .Póki co żyję .Muszę się rozejrzeć po chałupie bo wszystko jakies obce no i ogarnąć bo .......no nieważne .Widzę że za dużo się tu nie działo ale może to i dobrze .Mario teŻ słyszałam o skorupkach z jajek ,a może masz za bardzo zakwaszony organizm ?Rita dobrze pisze ,najlepiej naturalne środki bo te gotowe z apteki to tylko żeby reklamowac i sprzedwać .Odezwę się jak oprzytomnieje trochę na razie czuje się jak spruty worek ...jak mi ktoś powie że wycinanie migdała nie boli to osobiscie pojadę i dam w ryło ...wychlastany miaąłm w poniedziałek a do dzisiaj nie mogę nawet śliny połknąć ...
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

13 kwietnia 2013, 13:27

Nie chcę wam tu robić off topu ale może zalezy gdzie i jak się wycina. Moja córeczka miała usuwany migdał w wieku 5 lat. W centrum fizjologii i patlogii słuchu w Nadarzynie. Rano był zabieg w płytkim znieczuleniu, trwał całe 20 minut. Przeprowadzony za pomoca specjalnej łyżeczki do wyłuskiwania. 30 minut po przeniesieniu na salę wybudzania (byłam z nią tam), obudzona zeszła sama na własnych nogach po schodach na parter. 2 godziny póxniej poszłyśmy na spacer do pięknego parku. Wieczorem zjadła normalną kolację a rano wróciłyśmy do domu. Nie bolało jej nic. Po powrocie do domu normalnie żyła, bawiła się, jadła. Lekarz tylko prosił by nie jadła nic zbyt zimnego, zbyt ciepłego, zbyt pikantnego i zbyt kwasnego.
ania005

13 kwietnia 2013, 15:03

Tak zgadza się ,tylko dzieci mają usuwany tzn.3 ci migdał ....lub podcinane podniebienne i rzeczywiście nie robi to na nich żadnego wrażenia poza strachem i małym bólem .Ten 3 niekiedy uciska trąbkę dlatego może być niedosłuch u dziecka .Ze mną tez leżała dziewczynka może 4 letnia .oprócz tego że wrzeszczała w niebogłosy podczas zabiegu ?(nie wiem dalczego nie uśpili jej ?)to za 2 godziny brykała jak żrebak po oddziale .i na następny dzień wyszła do chalupy.Moje wycinanie trwało 3 minuty z grą wstępną .....nie bolało bo w znieczuleniu miejscowym ,no może przez sekundę jak sprawdzał krwawienie bo oczywiście musiało być przecież przy służbie zdrowia krwawienie ale założył szewek i po sprawie .Dłużej trwało przypinanie mnie skórzanymi pasami do fotela -dosłownie Milczenie Owiec mi przyszło na myśl -niż cały chlast migdała ,ale po ok 20 minutach zaczęło się .......ból nie do wytrzymania ,bez zastrzyków co 4 godziny chodziłabym po ścianach ,i tak boli do dzisiaj ........Bez nimesilu ani rusz .... pytałm dociekałam pokazywałam paszcze ,podobno wszystko wygląda ok i tak ma być ,recepta na Aulin bo tylko to mogę brać i dowidzenia .Obiad dzisiejszy jadłam rycząc ,a zjadłam kawałek mięsa wielkości biedronki no może dwóch biedronek ,pół ziemniaka i 5 gramów surówki .Żarłam uklikana do pasa .Mój mąż pochłonoł w tym czasie kopiec ziemniaków ,słuszną porcję mięsiwa plus pół kilo surówki która podobno mu nie smakowała ,zdązył 5 razy zapytać czemu ryczę i że on nie wie jak to jest pomlaskując przy tym .Mówię wam cyrk na kółkach .Tak więc jeśli kto mi powie że u dorosłego wycięcie i życie póżniejsze to pestka osobiście wyrwę mu ręcznie oba migdały ,wsadze w tyłek(ten sam tyłek do którego należały migdały ) i dam po gębie śmiejąc się przy tym w głos .
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

13 kwietnia 2013, 15:20

Wyślij męża po dania w słoiczkach dla dzieci. Będzie ci łatwiej - to jest rozdrobnione na miazgę
ania005

13 kwietnia 2013, 16:52

Czytałam jeszcze raz wasze wpisy podczas mojego nie bycia .Rito ,ja nie mówię że nie wolno jść nabiału czy też że on szkodzi .Tylko niektórz żródła podają ze mleko i nabiał działają szkodliwei na kości -pytanie tylko jeszcze co nazywamy mlekiem i co nazywamy nabiałem !!!!!Czy mleko wydojone od zwierzęcia nazwanego krową czy płyn który kupujemy w sklepie który jest a i owszem biały i ma napis na kartoniku bądz folii Mleko .Ha !Tu jest pies pogrzebany -przepraszam .może to nie fortunne porównanie na tym temacie :oops: ale o to właśnie chodzi .I to samo z nabiałem ,jest jajko i jajko ,biały ser i biały ser lub żółty i żółty .I myślę że tu tkwi problem .Tak samo z wapnem ,można kupić takie sztuczne ,chemiczne apteczne lub apteczne z mielonych ślimaków w sensie skorupek i innych małżowin .A Maria powinna moze kwas moczowy sobiezrobić w sensie oznaczyć .Polecam rówanież wszystkim książkę Tombaka -Uleczyć nieuleczalne .Tam jest bardzo dużo porad ,można sciągnąć sobie z róznych forów za darmo lub z chomika .A wracając do tematu zwierząt -czy wiecie że mój pies w postaci rudej małpy wziętej ze schroniska jak weszłam po tygdoniu niebytu do domu pomachał 2 razy -słownie dwa razy ogonem i pognał za mężem bo ów wychodził na dwór ?Podłość tego zwierzecia nie zna granic .
ania005

13 kwietnia 2013, 16:54

Isabelle30 mój obiad już wyglądał jak pokarm nie tylko dla dziecka ale myślę że wcześniak mógłby zjesc bez uszczerbku na zdrowiu ,i tak rozrywa gardło ....
szalona Rita

13 kwietnia 2013, 17:08

No Ania,ZYJESZ, fajno! Zycie z cierpieniem jest scisle powiazane, inaczej myslalabys ze nie przezylas i jestes w niebie :)
Opis obiadu super, wlasnie jem zupe i o malo sie nie udusilam ze smiechu,tez mam bujna wyobraznie i widze to jak na video.Och te chlopy,nudno by bez nich bylo!jak jestem w szpitalu to moj nie powiem sprzata, jak wiezie mnie do domu, zarzeka sie,..... nie licz na blyski, nie mialem czasu...., no nielicze na blysk,ale zeby chociaz sie nie wstydzic, jak ktos chcialby mnie odwiedzic. Aco do narkozy ,u dzieci sa powody, przy pierwszej w zyciu narkozie, nigdy nie wiadomo jaka bedzie reakcja organizmu, bywalo, ostatnio chyba chlopczyk, nie wybudzil sie, rozpacz ogromna, bo przyciez tylko 3 migdalek mieli usunac, a zabili dzieciaka, rozumiesz. No wracaj nam do sil, ciesze sie, ze juz po. A co Ci mielismy mowic,ze Cie szlak trafi z bolu, przeciez Cie lubimy.
ania005

13 kwietnia 2013, 17:18

Acha no to pięknie ...... :mrgreen: Co do nakroz to się zgadza ale jak wyciąć cokolwiek przy rzucającym się dziecku ?Hm .A z drugiej strony byłam porażona -teraz zazwyczaj leryngologia połączona jest ze szczekówką -ilością zabiegów usuwania 8mek znaczy zębów z tą numeracją ,pod narkozą pełną ,w życiu bym się na to nie zgodziła choc sama z 8mką przeszłam piekło wyrzynania ...bałabym się narkozy właśnie z tego zwględu że czasem można się nie wybudzić ...inaczej żeby se tam wyciąć nerkę i inne przyrządy ale zęby ?Nie zgodziłabym się .A co do porządku w domu i słaniających się po parapetach zdychających wysuszonych na wiór kwiatach .....bo on nie pamiętał bo nigdy nie podlewał i to ja zawsze podlewałam i on nie pamiętał i w ogóle .Dobrze ze pies przeżył i papużyska no i on sam że przezył to już coś .Bałagan -co to to nie ,kurz a i owszem ,pranie własnie 3 pralka ciągnie się po chaupie .Ale ogólnie nie jest żle .No i stwierdził że w sumie to on poczynił oszczędności jak mnie nie było i gdyby nie paliwo musiał kupić to by 100 zł wydał na tydzien .Tylko że zapomniał że moja mamusia woziła mu obiadki .Biedactwo .
szalona Rita

13 kwietnia 2013, 17:39

Dla MARII, bo na pewno tu zerkasz
http://dietetykawpraktyce.blogspot.com/ ... rozie.html
moze Ci sie przyda. Pozatym polecilabym Ci odwiedzic reumatologa, potraktuje Twoje zdrowie calosciowo i zleci odpowiednie badania, po czym skieruje Cie do wlasciwych specjalistow. DO ortopedy trudno sie dostac ,oblezeni, a prywatnie bedziesz placic za wszystkie badania, a troche ich potrzeba,dobrze tez by bylo wykluczyc odkleszczowe, bo daja podobne objawy. Poza tym ortopedzi wpadli teraz na sposob: tu ma Pani skierowanie na rechabilitacje, jak Pani zakonczy , to prosze sie zglosic, pozA tym jest osobny od reki osobny od nogi a jeszcze inny od...itd. U reumatologa zastaniesz rozebrana, obejrzana od stop do glow, szczegolowo wypytana i w koncu leczona!, a oto chodzi. Pozdrawiam.Ps. a zeby bylo ciekawe to do ortopedy gdy bola Cie kolana ,dwa, musisz przynies skierowanie osobne na dwa, prawe i lewe, malo dopiero jak wyleczysz prawe zacznie leczyc lewe.
ania005

13 kwietnia 2013, 19:13

Dobrze że nie trzeba skierowania do stomatologa .....no spełniłam 2 moje marzenia od kiku dni ...kawa zaparzona z fusem i z mleczkiem i kąpiel ,z myciem włosów normlanym takim myciem szamponem :lol: i w ogóle z ciepłą wodą ...no ale weszłam na fb i zobaczyłam znowu kilka zdjęć psów i innych zwierząt ...i wraca codzienność .
szalona Rita

13 kwietnia 2013, 19:45

CZLOWIEK -brzmi dumnie.....???...chciala bym wiedziec, co siedzi w glowie takiego czlowieka ,budza sie we mnie straszne instynkty, chciala bum go TYLKO na tydzien, bez zarcia i picia uwiazac (takiego czlowieka) i patrzec z ironia jak skomle o wode, moze wtydy zrozumialabym ? Piesio ponizej przypomina moja sunie , gdy wzielam ja ze schronu, niewiedzialam jak trzymac , by nie zlamac kostek.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
ania0o5

13 kwietnia 2013, 20:04

Daj spokój ,nie wiem jak można doprowadzić do takieg stanu psa .holokaust w zwierzęcym wydaniu to znaczy w człowieczym bo to zdziałał człowiek .Kary pienięzne powinny być takie żeby się zesrał jeden z drugim na całe życie ....nic nie ostrasza tak jak kasa do płacenia oczywiście kary surowe .To tak jak z jeżdzenim po pijaku ,żadne mandaty żadne punkty ,po prostu przepadek samochodu i zabranie prawa jazdy na zawsze .Ciekawe ilu by się odważyło .A jesxzcze jak kogoś zabije po pijaku to np.100 000 dla rodziny .Zapewniam że policja mogłaby leżec do góry brzuchem .To samo bym zrobiła za znęcanie ,żadne tam więzienia ,po co jeszcze żywić gnoja .Kara finansowa na rzecz schroniska taka żeby nie spłacił do końca życia .
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości