Takie tam różniaste sprawy

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

29 kwietnia 2013, 09:40

tylko pamietaj że mężczyźni rozwijają się wolniej od kobiet, może u psów też tak jest :wink:


a sweterek już skończony? głupio jechać tak z pustymi rękoma do obcego miasta bez daniny :D
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 kwietnia 2013, 09:47

Skończony już dawno temu. Miałam go trochę przerobić ale niestety nie da rady tego zrobić. A dokładniej to ja nie umiem, bo się dopiero uczę a ten wzór jest taki, że nie wiem jak, co prawda mogłabym cos wykombinować ale to niemalże całość trza by było robić jeszcze raz. A czasu na to brak kompletnie.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

29 kwietnia 2013, 09:57

To ja może przestane żreć czekoladę bo się w sweter nie zmieszczę.
Wracasz w niedziele czy później? ;) Jeszcze lista produktów które jesz. Bo coś z nich muszę wymyślić.

Jest mały problem, bo Arek mi oświadczył, ze 4 może iść do pracy... wiesz co to oznacza?
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 kwietnia 2013, 10:05

Nie, co?
Planowałam w sobotę wieczorem, ale jak chcesz mnie przetrzymać do niedzieli...
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

29 kwietnia 2013, 10:17

Po wystawie będziesz zmęczona itp. :mrgreen:

To oznacza, że Marcin nie ma z kim zostać... no chyba, ze gdzieś go sprzedam.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 kwietnia 2013, 10:28

Weźmiemy go ze sobą. Ciocia Sne radzi sobie z trudnymi dziećmi wyśmienicie.
Nie wiem co na to domownicy. Pamiętasz filmik ze Stilwell i haskaczem?
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

29 kwietnia 2013, 10:50

Słabo mi się robi... będzie maruuudził i popisywał się. ;)
Pamiętam, a co?
Domownicy się uświadomią. :D
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 kwietnia 2013, 11:45

To wyobraź sobie, że ona może tak samo...
To będzie marudził mnie i przede mną sie popisywał. Albo okleimy go całego taśmą klejącą i bedzie się wyplątywał, wiec nie będzie miał czasu marudzić.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

29 kwietnia 2013, 12:08

Snedronningen pisze: Albo okleimy go całego taśmą klejącą i bedzie się wyplątywał, wiec nie będzie miał czasu marudzić.
Skojarzyło mi się z tym... http://p.alejka.pl/i2/p_new/30/20/szynk ... ow_0_b.jpg
Jakieś mordokleiki czy cuś... zagada nas.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 kwietnia 2013, 12:22

Zostaw to mi. Z róznymi sobie radziłam. Mam tylko nadzieję, że pociąg będzie z przedziałami.

Tylko wiesz, na wrzesień masz zaproszenie do mnie. Sukę poznasz, może uda się ją z Ciebie ściagnać (przecież jaks iez kimś wita to trzeba go przygnieść do ziemi i na nim usiaść - chyba, że znów omijam rzeczywistość i nei jest to witanie :oops: ) i na konkurs tropowców byśmy wtedy pojechały.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

29 kwietnia 2013, 12:31

Ok, ja będę oglądać pieski a Ty go zaklejać. Potrzebujesz duuużo taśmy.

Wolę, żebyś nie omijała rzeczywistości i było to witanie... Potrzebuje super mega extra argumentu by Arkadiusz został z sukami.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 kwietnia 2013, 12:47

Ja widze sukę tak:
1. Spokojne spacery na smyczy, suka nie ciągnie, nie zaczepia tak bardzo ludzi, idzie ładnie przy nodze
2. Nałące obwąchuje wszsytko do okoła, pobiegie sobie za ptaszkiem czy motylkiem, znajdzie patyczek i porzucamy
3. Na ogrodzie poprzeciągamy się sznurkiem, pokopiemy piłkę do kosza, poćwiczymy komendy
4. Przychodza goście i radości nie ma końca, powala na ziemię (dlatego zawsze proszę wszystkich aby do niej kucali) i chce być głaskana i przytulana, pakuje się na kolana i liże po twarzy

A rzeczywistość może wyglądać tak:
1. Suka wyrywa się na smyczy wściekle atakując przechodzniów i inne zwierzęta
2. Na łące morduje wędkarzy i innych spacerowiczów, łącznie z dzikimi zwierzętami i przynosi mi ich kończyny do porzucania
3. Przeciągamy sie wnętrznościami przygodnie spotkanych ludzi, kopiemy głowy zqwierząt przytargane z ze spaceru, na każdą moją komendę suka rzuca się na domowników
4. Suka rzuca się na gościa, powala na ziemię i wyrywa strzępy ciała rozrzucając je po całej podłodze.

Wiesz, ze mną nie wiadomo. Wiesz jaki mam stosunek do suki...
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

29 kwietnia 2013, 12:59

Masz problem, żeby rozpoznać wnętrzności od sznurka? -.-
Wiesz nie mam części zamiennych... niech moje strzępy pozostaną na miejscu.
Przepraszam, to zachęta do odwiedzin czy odstraszacz?
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 kwietnia 2013, 13:44

Mogę mieć owy problem. W końcu to o mojego dziubka chodzi...
Zachęta, jak najbardziej.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

30 kwietnia 2013, 08:27

To może ja mam z Brunem na odwrót?
Ja widze jego tak:
1. bruno wyrywa się na smyczy wściekle atakując przechodzniów i inne zwierzęta
2. Na łące morduje wędkarzy i innych spacerowiczów, łącznie z dzikimi zwierzętami i przynosi mi ich kończyny do porzucania
3. Przeciągamy sie wnętrznościami przygodnie spotkanych ludzi, kopiemy głowy zqwierząt przytargane z ze spaceru, na każdą moją komendę suka rzuca się na domowników
4. bruno rzuca się na gościa, powala na ziemię i wyrywa strzępy ciała rozrzucając je po całej podłodze.

A rzeczywistość może wyglądać tak:
1. Spokojne spacery na smyczy, bruno nie ciągnie, nie zaczepia tak bardzo ludzi, idzie ładnie przy nodze
2. Nałące obwąchuje wszsytko do okoła, pobiegie sobie za ptaszkiem czy motylkiem, znajdzie patyczek i porzucamy
3. Na ogrodzie poprzeciągamy się sznurkiem, pokopiemy piłkę do kosza, poćwiczymy komendy
4. Przychodza goście i radości nie ma końca, powala na ziemię (dlatego zawsze proszę wszystkich aby do niej kucali) i chce być głaskany i przytulany, pakuje się na kolana i liże po twarzy :mrgreen:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości