ja je chwilę gotuję, ale myślę, że najlepsze jest jednak zmielone. Czasami zalewam je na noc wodą i rano Aza ma śniadanko, które wcina z apetytem. Niestety ostatnio strasznie linieje, więc nie wiem, czy to siemię ma jakiś wpływ na sierść ;-) Za to być może pomaga jej w problemach jelitowo-żołądkowyc...

z tym linieniem to widzę jakaś epidemia czy cóś? Ja się boję, że moja Azunia niedługo będzie całkiem łysa. Wystarczy ja przejechać po grzbiecie i wypada mnóstwo włosia. Nie mówiąc już o tym, jak się trzepie. Czy to normalne? Podobno upały mają na to wpływ?

co do fiprexu, to jak pisałam gdzieś wyżej, my go zmieniliśmy na advantix i jest zdecydowanie lepiej z kleszczami. Ale teraz zastanawiamy się nad obrożą - a to w związku z wymianą doświadczeń z innymi właścicielami psów na naszym podwórku.

advantix rzeczywiscie jest OK, nasza sunia (20 kg) wcześniej miała fiprex, ale co jakiś czas wyciągałam jej kleszcze. Natomiast podczas działania advantixu miała tylko jednego. To chyba jakiś wynik jest, nie. Tym bardziej, że słyszałam, że kleszcze w tym roku są dość odporne i ni ereagują na różne ś...

Nasza sunia na suchej karmie robi największe kupy na całym osiedlu. I to po kilka razy na dzień. Trochę mnie Pan pocieszył, Panie Jarku.

A czy we Wrocławiu jest takie psie przedszkole?? Czy w ogóle takowe są? Przyznam się, że ostatnio zaczełam myśleć, że jest to chyba dobry pomysł na biznes ) Poszłabym do pracy, ale co z psem ??

Na razie kupiliśmy jej linę i teraz walczy z nią sama, albo przynosi i przeciągamy razem. Piłka schowana głęboko. Coś musi w tym być, że się boi, bo dziś mijałyśmy na spacerze dwóch chłopaczków grających w kosza. Uciekała że strach... ;-(( A z lina problem jest taki, że na końcach są nitki, które on...

Nie da rady. Byliśmy z nią u znajomych. Ich synek przywiozł do pokoju w którym bylismy samochodzik z róznymi piłkami. Wystarczyło jej pokazać dużą piłkę - uciekała w drugi kąt. Od mniejszych też. Może ją ktoś kiedyś uderzal piłką? To przybłęda, więc nie znamy jej lęków.

Kupiłam naszej 10 m-cznej suni zieloną piłeczkę do zabawy, bo została przewieziona ze wsi do miasta i musi siedzieć w małym mieszkanku. A ona się tej piłki panicznie boi. Ostatnio oswoiłam ją na tyle, że podchodzi ze mną do piłki i daje sobie położyć łapę na piłce. Zabiera też z piłki położone na ni...

Tak też zrobię, byłam dziś już u weterynarza, bo wczoraj i dziś wymiotowała i ma gorączkę. Obawiamy się z lekarzem, że to nie tylko ta puszka... Trzymajcie kciuki za Azę.

Witam, dostaliśmy w spadku psa - przybłędę. Wygląda jak owczarek niemiecki, ale chyba nie całkiem czysty. Ma prawdopodobnie 7-8 m-cy (wg weterynarza). Do tej pory była żywiona przez 1,5 m-ca zupkami na podrobach i kaszy raz dziennie o 16.00. Tam ciągle chodziła głodna, po kilka razy zaglądała do wsz...