Jaka najlepsza?

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
magduska
Posty:12
Rejestracja:02 czerwca 2007, 11:12
Kontakt:

02 czerwca 2007, 14:06

Dziękuję Borysku za radę. Saszetki Hill's bardzo mu smakują, ale w poniedziałek wybieram się na zakupy więc może coś innego mu teraz kupię. A jak najlepiej jest zmieniać karmę, stopniowo mieszając z poprzednią, czy jakoś inaczej?
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

02 czerwca 2007, 14:37

Jak najbardziej stopniowo. Dodawaj do starej karmy po troszku nowej, tak ze 20% na początek, codziennie zwiększając ilość tej nowej Po 5-6 dniach powinna zostać już sama nowa. Zbyt raptowne zmiany diety z reguły kończą się biegunką, więc nie ma co się spieszyć :wink:
Awatar użytkownika
magduska
Posty:12
Rejestracja:02 czerwca 2007, 11:12
Kontakt:

02 czerwca 2007, 14:41

ATA dziękuję bardzo za radę ;)
nietusia
Posty:4
Rejestracja:16 sierpnia 2010, 14:20

16 sierpnia 2010, 14:26

Mój owczarek podhalański (3 letni), oraz kotka (dachowiec 3 miesiące) są na karmach weterynaryjnych RC, czyli wyższa półka od tych, które można kupić w sklepach zoologicznych. Co mnie zachęciło KRAKVET posiada karmy weterynaryjne Royala!! :D
Mirosława
Posty:39
Rejestracja:14 czerwca 2006, 15:52

02 września 2010, 09:23

No właśnie weszłam na stronę sklepu i okazało się, że nie posiada :shock: , podobno tylko u wetów będzie :? No to podziękujemy tej firmie i będziemy kupować produkty innych. Problem tylko w tym, że z leczniczych z reguły rc najlepiej kotom "wchodzi", bo np. hill's już tak sobie (przynajmniej u mnie).
Awatar użytkownika
esseni
Posty:62
Rejestracja:30 sierpnia 2005, 00:27
Lokalizacja:kuj.-pom.

06 września 2010, 22:12

No właśnie moja kotka zjadała do tej pory RC Urinary. W Krakvecie był w przyzwoitej cenie, u weta jest dużo drożej i planuje przestawić ją na inną firmę. Czy ktoś karmił może TROVET Anti-Struvite Diet ? http://www.krakvet.pl/trovet-antistruvi ... -2348.html Proszę o opinie.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

09 września 2010, 18:35

Moim skromnym zdaniem najważniejsze jest urozmaicenie :)
Mirosława
Posty:39
Rejestracja:14 czerwca 2006, 15:52

16 września 2010, 15:58

Ja do esseni - stosowałam Trovet ASD, wszystko było ok, kocica (wybredna - hill'sa nie chciała tknąć :? )jadła bez wybrzydzania. Z tego, co tu i tam czytałam, karma niezła, a dość mało popularna, choć moze teraz po dziwnych praktykach RC zmieni się to.
A propos tytułu watku - czy ktoś coś wie o Joserze? Opis zachęcający, może dla mojej Frygi - 5 miesięcznej wariatki bym zamówiła :?:
Awatar użytkownika
esseni
Posty:62
Rejestracja:30 sierpnia 2005, 00:27
Lokalizacja:kuj.-pom.

17 września 2010, 15:50

Dziękuję za odpowiedź, szkoda, że nie napisałaś jej tydzień wcześniej... bo kupiłam mojej zołzie Hill'sa zamiast RC i nie chce tego jeść diablica jedna. Ale może dokupię Trovet i pomieszam...
Co do Josery - kupiłam na próbę małe opakowania (450 g) każdego smaku z serii Emotion. U mnie kotka hodowlana która je Hill'sa i RC nie była zbytnio zainteresowana karmą, ale w mieszance zjadała, kastratka która jest na RC (Hill'sa nie tyka) zjadła wszystkie smaki, również dla odchudzających. Kotka rosyjska (8 miesięczna) zjadała w mieszance z Mastery i 1Choice wersje dla kociąt.... Dla kociąt malutkie kuleczki, dla dorosłych kształt Y dość duży, jak Nutra Gold dla kociąt (adulta nie miałam).
Karma ma bardzo ładny zapach, nie odrzuca jak inne karmy, skład też niczego sobie, moje psy już od jakiegoś czasu zjadają Josere Optiness i poprawiły się wizualnie na karmie (sierść ładna, bez łupieżu), qpki o wiele lepsze niż na RC i Boschu. U nas karma w 100% się sprawdziła.
Mirosława
Posty:39
Rejestracja:14 czerwca 2006, 15:52

19 września 2010, 16:16

Bardzo przepraszam, że tak się spóźniłam z opinią :oops:
Natomiast wielkie dzięki za opinie o Joserze, chyba kupię, tym bardziej, że Fryga jak na razie wcina wszystko jak odkurzacz :)
Awatar użytkownika
sunshain
Posty:426
Rejestracja:05 grudnia 2008, 14:53

06 stycznia 2011, 23:39

najlepsze są karmy bez zbożowego wypełniacza

polecam:
Orjien
TOTW
Karma dla kota Wildcat Karoo
Karma dla kota WildCat Cheetah
Power of Nature

i coś jeszcze by się znalazło ;-) (wystarczy przeczytać skład karmy i go przeanalizować)
Donaldus
Posty:2
Rejestracja:30 grudnia 2010, 16:25

07 stycznia 2011, 09:03

Ja mam rasowego kotka Maine Coon'a i biore karme od hodowcy po bardzo dobrej cenie ale biare ja ze wzgledu na to ze hodowca takiej karmy urzywa i jest to glownie biomill mieszany z hillsem ale w proporcji 7czesci biomilla i 3 hillsa
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

07 stycznia 2011, 22:28

Co to za hodowca co miesza karmy?Nie powinno się mieszać karm.
MarekK
Posty:126
Rejestracja:18 kwietnia 2010, 00:59

22 stycznia 2011, 16:18

sunshain pisze:najlepsze są karmy bez zbożowego wypełniacza
polecam:
Orjien
TOTW
Karma dla kota Wildcat Karoo
Karma dla kota WildCat Cheetah
Power of Nature
i coś jeszcze by się znalazło ;-) (wystarczy przeczytać skład karmy i go przeanalizować)
warto czytać składy :)

każda karma ma jakieś źródło wypełniaczy , tak powinno być ponieważ kot również potrzebuje pewnej ilości węglowodanów, z ostatnio modnych "dodatków" są stosowane ziemniaki i lucerna, które przy okazji też zawierają białka roślinne ale już w mniejszej ilości niż w np. pszenicy.

Ciekawym przykładem karmy wcześniej wymienionej jest Power of Nature, które nie zawiera w składzie wypełniaczy do których jesteśmy przyzwyczajeni typu ziemniaki, ryż ... a zawiera nowy składnik : lucerne , która jest chyba na drugim miejscu w składzie karmy - więc ma istotny w niej udział

Zainteresowałem sie ta lucerna i poszukałem sobie w internecie, jako pierwsze znalazłem to: Lucerna jest typową paszą białkową. W sprzyjających warunkach zbiór białka może dochodzić do 1500 kg z hektara

no cóż , teraz pewnie zacznie się dyskusja co jest lepsze lucerna czy ziemniaki ...
Awatar użytkownika
sunshain
Posty:426
Rejestracja:05 grudnia 2008, 14:53

25 stycznia 2011, 07:10

MarekK pisze: warto czytać składy :)

każda karma ma jakieś źródło wypełniaczy , tak powinno być ponieważ kot również potrzebuje pewnej ilości węglowodanów, z ostatnio modnych "dodatków" są stosowane ziemniaki i lucerna, które przy okazji też zawierają białka roślinne ale już w mniejszej ilości niż w np. pszenicy.

Ciekawym przykładem karmy wcześniej wymienionej jest Power of Nature, które nie zawiera w składzie wypełniaczy do których jesteśmy przyzwyczajeni typu ziemniaki, ryż ... a zawiera nowy składnik : lucerne , która jest chyba na drugim miejscu w składzie karmy - więc ma istotny w niej udział

Zainteresowałem sie ta lucerna i poszukałem sobie w internecie, jako pierwsze znalazłem to: Lucerna jest typową paszą białkową. W sprzyjających warunkach zbiór białka może dochodzić do 1500 kg z hektara

no cóż , teraz pewnie zacznie się dyskusja co jest lepsze lucerna czy ziemniaki ...
jako posiadacz reproduktora i emeryta hodowlanego oraz zootechnik umiem czytać skład karm

wybieram karmy bez zbożowych wypełniaczy a każdy wie, że jakiś wypełniacz w karmie musi być :roll:

jak juz tak dogłebnie studiujesz skład karm to zastanówmy sie co najczęściej uczula ????????
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 17 gości