Markus MUHLE. Czy karmi ktoś?
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Z tego wynika że nasi ulubieńcy mają różne procesy trawienia, bo moja sunia ani nie puszcza po MM tzw."tajniaków" ani śmierdzących gazów,co się niestety dość często zdarzało po innych karmach.
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Tak nawiasem mówiąc,byłam przekonana że tzw.bąki powoduje skład karmy,no ale widać że niekoniecznie.
Zaobserwowałam dokładnie to samo.Gayka pisze:bardzo dziękuję ! lubię wiedzieć takie rzeczy . No i też zastanawia mnie dlaczego mojej suni częto po jedzieniu bardzo intensywnie się odbija .Robert A. pisze:Wymioty nad ranem,ulewanie to były główne problemy po tej karmie i non stop obciażony żołądek jakby psy najadły sie kamieni.
moje 5 mieś. dziewczyny nie jedzą MM, ale zawsze po jedzeniu im sie odbija - raz ale porządnie - są młode i jedzą łapczywie, więc karmę dostają moczonąGayka pisze:Ja nadal nie wiem, czy odbijanie ma cos wspólnego z karmą.Było trochę spokoju, a dziś znowu . A może to jest efekt łapczywego jedzenia ?
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Ja z takim pytaniem,jak przechowujecie karmę MM z 15 czy 25 kg worka? Ja dotychczas inne karmy przechowywałam w szczelnie zamkniętym pojemniku ,bo takie były zalecenia producentów. Od kiedy zaczęłam karmić sunię MM,a jest wreszcie jej ulubioną karmą,którą pochłania w mgnieniu oka, mam mały problem bo producent zaleca przechowywanie karmy w miejscu chłodnym i suchym z uwagą: NIE NAPEŁNIAĆ W POJEMNIKI SZCZELNIE ZAMKNIĘTE BEZ DOSTĘPU POWIETRZA. Inne karmy jak zakupiłam większą ilość przesypywałam do szczelnego pojemnika. Teraz trzymam karmę w oryginalnym worku,który jak się dowiedziałam przepuszcza powietrze,dzwoniłam do producenta i dowiedziałam się że takie wymagania spowodowane są tłoczeniem na zimno w przeciwieństwie do innych suchych karm. Jak Wy sobie z tym radzicie? Problem jest w tym że ja wcześniej z dużego opakowania usypywałam 3 kg do szczelnie zamykanej puszki i dosypywałam z worka co parę dni jak puszka była pusta. Po prostu nie chciałam 2 razy dziennie otwierać worka bo podobno za częsty dostęp powietrza szkodzi karmom.Proszę o radę!
Przyznam szczerze że nie wypełniam tego rygorystycznie, w końcu próbki rozdawane są w szczelnych foliowych opakowaniach z ponad półroczną ważnością
W garażu mam puszkę metalową na karmę po Purinie Pro Plan i do niej wstawiam duży wór, a wieko puszki nie domykam szczelnie. Natomiast w domu mam karmę przesypaną do słoja po smaczkach i tam zakręcam pokrywkę, w końcu przy napełnianiu miski trochę powietrza tam wpada
W garażu mam puszkę metalową na karmę po Purinie Pro Plan i do niej wstawiam duży wór, a wieko puszki nie domykam szczelnie. Natomiast w domu mam karmę przesypaną do słoja po smaczkach i tam zakręcam pokrywkę, w końcu przy napełnianiu miski trochę powietrza tam wpada
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Ja dzwoniłam do producenta i powiedzieli mi,że te worki czy próbki MM są pakowane w jakieś specjalne, przepuszczające powietrze tworzywo i myślę że nie ściemniają. Ja ostatnio kupiłam worek 25 kg i podobnie jak Ty po 3 kg przesypuje do puszki i jej nie domykam. Myślę że jakość karmy się stosując ten sposób nie pogorszy.
Ja trzymam worek w domowym, ciemnym, chłodnym stryszku. Nie używam żadnych pojemników, codziennie nabieram do miski karmę z worka, zawijam i spinam 5 spinaczami. 15 kg worek mam na 2 miesiące i jak go kończymy karma pachnie tak samo intensywnie, więc myślę, że przez te 2 miesiące nie traci swych wartości.
Od kilkunastu lat używam pojemników z tworzywa sztucznego ogólnie dostępnych na rynku do karm,ale porcje do codziennego karmienia trzymam w mniejszych opakowaniach 3kg .
Nie ma ,żadnego problemu ,i nigdy go nie było,natomiast oczywiście karma nie może stac w pomieszczeniach gorących,ale też nie może stac w bardzo zimnych miejscach
Nie ma ,żadnego problemu ,i nigdy go nie było,natomiast oczywiście karma nie może stac w pomieszczeniach gorących,ale też nie może stac w bardzo zimnych miejscach
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Robert chyba czytałeś zalecenia producenta co do przechowywania karmy MM,zresztą ja je wyżej dokładnie cytowałam. Ja też używałam pojemników z tworzywa sztucznego przy innych karmach,tylko tu jest własnie taki problem że dokładnie zamknięty pojemnik nie dopuszcza powietrza, a ta karma wymaga jego dostępu, albo należało by trzymać pojemnik otwarty czego ja akurat nie jestem zwolenniczką lup przechowywać w oryginalnym worku,nawet zamykając go np. specjalnymi klipsami po nabraniu karmy,ponieważ tworzywo z którego jest worek przepuszcza powietrze.Zwróciłam się z pytaniem jak inni forumowicze radzą sobie z tym problem no i otrzymałam odpowiedź ,że robią to samo co ja.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości