przepisy na domowe jedzenie dla psa

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

29 stycznia 2015, 06:06

Przepis jest przeładowany pisałam już wcześniej czym, jak podasz psu niejadkowi takie ciasteczko i psina zasmakuje w jedzeniu to już zdecydowanie odrzuci przeznaczony dla niego zdrowy pokarm. To tak jak z dziećmi mała torebka czipsów nie zaszkodzi a od tego się zaczyna :?:
Takie psie ciastka postawiłabym na półce z karmą marketówką to mniej więcej ten sam przedział, weglowodany, laktoza i ta szynka wędzona to już lepsza jest wersja z wątróbką, choć i tak mnie nie przekonuje, cóż wola każdego czym karmi.
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

29 stycznia 2015, 08:03

No bez przesady, że domowe ciasta będziesz stawiać na półce z ciastkami, w których jest sama chemia!
Te ciastka to nie czipsy, i tak, nadal uważam, że dla niejadków są dobre, bo niejadek, też nie będzie miał ochoty tyko i wyłącznie na jedno i to samo. Psy potrzebują urozmaicenia, a nie karmienia jedym i tym samym.
A co powiesz na nerkowców, które w ogóle nie chcą jeść, ludzie na głowach stają, żeby zjadły cokolwiek.
Oby więcej takich przepisów tutaj, w końcu to jest wątek o domowym karmieniu psów.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

29 stycznia 2015, 08:16

Temat główny to: przepisy na domowe jedzenie dla psa. tego się będę trzymać, dla mnie jest to jednoznaczne z przygotowaniem dla psa posiłku który będzie zawierał stosowną ilość białka, pochodzenia zwierzęcego czyli konkretna porcja mięsa, warzywa źródło witamin i błonnika, wypełniacz w postaci węglowodanów. Urozmaicenie to skarmianie różnymi gatunkami mięs stosowanie podrobów oraz kasze, razowe makarony, ryże ciemny, biały. To jest urozmaicenie.
Szynka wędzona nie nadaje się do karmienia psa, kukurydza GMO również byłabym ostrożna wprowadzając do jedzenia.
Rozmawiamy tu o psach zdrowych i codziennej diecie. Jeżeli zajdzie potrzeba można analizować sposób karmienia psa w konkretnym schorzeniu. Dieta nerkowa to zupełnie odrębny temat, na pewno nie podawałabym takich ciastek psu z chorymi nerkami, tam jest mnóstwo białka tylko pochodzenia roślinnego a to wciąż białko tyle, że gorzej przyswajalne.
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

29 stycznia 2015, 08:26

Masz rację, to odrębny temat, więc nie będę z Tobą dyskutować.

Mam nadzieję, że jeszcze ktoś podzieli się przepisami na domowe ciastka dla psa, które się sprawdzają. Kto będzie chciał to skorzysta, a kto uzna, że są źle zbilansowane to po prostu nie upiecze.

Kuchnia dla ludzi to nie laboratorium, nikt dla siebie nie komponuje posiłków z podręcznikiem w ręku tylko gotuje to co uważa za zdrowe... i urozmaica jedzenie. Z psem jest tak samo, podstawą jest porządne mięcho, warzywa, owoce i wypełniacz na końcu. Nigdzie nie napisałam, że psa trzeba karmić tylko i wyłącznie ciastkami. Każdy, kto się choć trochę interesuje psią dietą, wie, że psiak to po prostu mięsożerca. Miesożerca, który ze smakiem zje od czasu do czasu ciastko. Kurcze, nawet kilka ciastek! Zdrowy pies bez problemu przetrawi te "nieszczęsne" ciastka i zaje mięsem.
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 stycznia 2015, 10:04

Chętnie poznam inne przepisy na podobne ciasteczka, podawane jako nagródki nie zaszkodzą zdrowemu psu, ale mam inne pytanie czy warto podawać galaretkę z kurzych łapek psu rasy olbrzymiej( ponoć nie działa na stawy) ? Miałam inne zdanie póki nie poczytałam na forum.
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

29 stycznia 2015, 11:01

Podawałam galaretkę z kurzych łapek, ze świńskich, nawet czasem dodawałam żelatyny, ale wg mojej ostatniej wiedzy, nie ma to żadnego znaczenia terapeutycznego, wręcz podawana non stop może zaszkodzić.
Więc - jak zwykle - z umiarem, dla urozmaicenia, smaku, ale jako pokarm wspomagający stawy? Nie bardzo (chociaż niektórzy twierdzą, że galaretka działa, ale nie wiemy ja często i jak długo podają i czy podają coś innego, co mogło zadziałać).
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 stycznia 2015, 11:10

Ok, thx :)

Ukradziony z fejsa przepis na ciasteczka :D

,, Składniki :

•jajko
•0,5 kg wątróbki drobiowej
•pół szklanki oliwy z oliwek
•mąka tortowa
•bazylia
•oregano
Sposób przygotowania :

Do dużej miski przekładamy naszą wątróbkę. Następnie blendujemy, po czym dodajemy do tego oliwę, ponownie blendując. Dodajemy jajko, mieszamy. Następnie dodajemy mąki, ciągle mieszając, aż uzyskamy konsystencję podobną do gęstej śmietany. Na koniec dodajemy odrobinę bazylii i oregano – każdy może dodać inne przyprawy, pamiętając, żeby wcześniej sprawdzić, czy nie są szkodliwe dla psa.Tak przygotowaną masę rozlewamy na papierze do pieczenia i wkładamy do piekarnika, wcześniej nagrzanego do temperatury 180 stopni na około 30 minut.

Mam nadzieje, że u was równie dobrze sie sprawdzą. UWAGA!!! Nie podawać psu zbyt często, gdyż może dostać rozwolnienia!!! .."
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

29 stycznia 2015, 12:38

Ja piekę podobne ciacha, tylko mąkę daję razową. Zazwyczaj jest płacz przed piekarnikiem :)

Takie ciastka, upieczone i dobrze wysuszone doskonale sprawdzają się na dłuższe, kilkudniowe wyjazdy. Czasem nie ma gdzie ugotowac jedzenia, a chcąc zmniejszyć ilość gotowych puszek czy suchego, można dać więcej ciastek. Żaden pies jeszcze nie umarł od takiego ustępstwa w diecie :) A czym żywiła się schorowana tytułowa Gracie?
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 stycznia 2015, 12:51

hehehe,, płacz przed piekarnikiem,, :D :D

Mój ostatnio zasmakował w makaronie razowym-uwielbia taki wypełniacz, a byłam przekonana że skoro ciemny to pogardzi :lol: Wsunął wszystko z mięsem i warzywkami :D Ostatnio wet polecił mi preparat Vetcal -gdyby zabrakło skorupek.Preparat nie zawiera fosforu, więc jakby co to przekazuję :lol:
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

29 stycznia 2015, 13:16

akar pisze: Ostatnio wet polecił mi preparat Vetcal -gdyby zabrakło skorupek.
Szukam właśnie czegoś takiego - czy możesz spojrzeć na opakowanie pod kątem przeciwutleniaczy/substancji konserwujących? Miałam już jakiś preparat z Dolfosu i na etykiecie podano, że zawiera przeciwutleniacze ale nie podano, jakie. Jak jest na vetacal-u? Z góry dziękuję.
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 stycznia 2015, 13:26

Proszę bardzo,
Vetcal: Zawartość makro- i mikroelementów oraz witamin w pokarmach podlega licznym wahaniom. Preparat nie zawiera fosforu, a źródłem wapnia są muszle ostryg Oyta. Zaleca się stosowanie preparatu jako uzupełnienie niedoborów mineralno-witaminowych dla psów żywionych w sposób tradycyjny, gdzie w karmie występuje duża podaż fosforu.


Skład: Składniki analityczne w 1 tabletce:
Wapń z muszli ostryg 352 mg
Magnez 1,2 mg
Potas 1 mg
Sód 14 mg
Informacje dodatkowe – zawartość w 1 tab.
Żelazo 23 µg
Cynk 21,5 µg
Lizyna 8,8 mg
Metionina + Cystyna 3 mg
Treonina 6,2 mg
Tryptofan 1,6 mg
Walina 7,4 mg

Skład
węglan wapnia z muszli ostryg, suszone drożdże piwne, tlenek magnezu, maltodekstryna, stearynian magnezu
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

29 stycznia 2015, 13:43

Dziękuję. To z opakowania, tak? Bo opisom w internetowych sklepach to ja nie bardzo wierzę - jakoś całkiem często zdarza im się pomijać niewygodne punkty w liście składników. Np. tu:
http://www.krakvet.pl/dolfos-karnityna- ... -1971.html
Wszystko się zgadza, tylko jakoś tak się składa, że na moim opakowaniu zaraz po karnitynie widnieją przeciwutleniacze ;)
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 stycznia 2015, 15:36

Tak, z opakowania

właśnie,trzeba być uważnym bo w necie jedno, na opakowniu drugie i tym bardziej gdy w grę wchodzi zdrowie naszego pupila.
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

29 stycznia 2015, 16:18

Dziękuję, Akar :)
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 stycznia 2015, 16:31

nie ma za co :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 17 gości