Problematyczny jest gluten kukurydziany w składzie,a także nie przemawia za tą marką to,że włosi otworzyli 2 lata temu fabrykę w Rumunii gdzie produkują większość swoich linii.
Osobiście poza karmą z Linni CIBAU nie karmiłem tymi karmami.
Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
Gluten w karmie weterynaryjnej nie brzmi dobrze - tak?
A jak linia Cibau?
Szukamy alternatywy dla RC intestinal - hills ID sie nie sprawdził, eukanuba takoż, zostaje nam w takim razie Trovet
A jak linia Cibau?
Szukamy alternatywy dla RC intestinal - hills ID sie nie sprawdził, eukanuba takoż, zostaje nam w takim razie Trovet
Skład faktycznie fatalny jak na jakąkolwiek karmę - jak to może pełnić funkcję karmy leczniczej?MarekK pisze:pierwsze składniki Vet Life to : Ryż, kukurydza, sproszkowane mięso z kurczaka, gluten kukurydziany, tłuszcz zwierzęcy
w karmie niestety głównym źródłem białka jest kukurydza, a nie o to w żywieniu chodzi.
Chyba że na krótki czas?
Tak na krótki okres czasu nie ma problemu.Gość pisze:Skład faktycznie fatalny jak na jakąkolwiek karmę - jak to może pełnić funkcję karmy leczniczej?MarekK pisze:pierwsze składniki Vet Life to : Ryż, kukurydza, sproszkowane mięso z kurczaka, gluten kukurydziany, tłuszcz zwierzęcy
w karmie niestety głównym źródłem białka jest kukurydza, a nie o to w żywieniu chodzi.
Chyba że na krótki czas?
O rany!!! 3 miesiące tylko na RCkarcias pisze:Ja właśnie kończę dietę eliminacyjną z moją bokserką - 3 miesiące na RC Hypoallergenicu - tylko i wyłącznie na nim i wodzie i ... nie podziałało - bez sterydów w sprayu pies zjada łapy, chociaż niewielka poprawa jest, ale kosmosu nie widzę - pojawił się łupież, którego wcześniej u niej nie zauważyłam. W piątek idziemy do kontroli, ale wyczytałam gdzieś, że jeśli pies ma alergię na kurczaka to hypoallergenic czasem i tak uczula - czy to prawda?
Mój pies je tę karmę 5 tydzień. Jest lekka poprawa, ale tak jak u Ciebie sierść jest brzydsza, sucha, pojawił się łupież.
Co to znaczy, że bez sterydów pies zjada łapy? Wylizuje je, gryzie, tak? Czy ma jakieś zaczerwienienia, krostki na skórze?
Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2011, 10:39 przez jotkaszka, łącznie zmieniany 1 raz.
A jak wyglądało to podawanie mięsa?kamila1139 pisze:
wiem, bo kupowałam mu każdy rodzaj mięsa i po każdym dostawał uczulenie. Jest na karmie już 4-5 lat.
Czy pies jadł przez miesiąc jeden rodzaj mięsa, zaczynał się drapać, odstawiałaś to mięso i po miesiącu dawałaś mu inny rodzaj mięsa?
Z tego co wiem, organizm psa oczyszcza się z alergenu przez 4-5 tygodni.
Jeżeli np w poniedziałek dałaś mu kurczaka, w czwartek wołowinę, a w niedzielę inny rodzaj mięsa, to ciężko tu powiedzieć, że każdy rodzaj mięsa uczula.
Mój pies jest na diecie eliminacyjnej i z tego co mi mówił nasz wet, jeżeli świąd skóry ustąpi, zaczniemy stopniowo wprowadzać do jedzenia kolejne składniki.
Będzie to wyglądało np. tak, że dam psu mięso z kurczaka i będę obserwowała przez 4 tygodnie czy wystąpi świąd. Jeżeli nie wystąpi, dodam do diety kolejny składnik itd. Jeżeli pies zacznie się znowu drapać będzie to oznaczało, że ten składnik go uczula.
Cibau była dobrą karmą,ale oczywiście co zrobili Włosi?Przenieśli produkcję do Rumunii i zaczęły się problemy z jakością.Gość pisze:Gluten w karmie weterynaryjnej nie brzmi dobrze - tak?
A jak linia Cibau?
Szukamy alternatywy dla RC intestinal - hills ID sie nie sprawdził, eukanuba takoż, zostaje nam w takim razie Trovet
Dlatego kilka lat temu przestałem interesować się tą karmą.
Nie wiem jak w tej chwili.Jesli ktoś trafi Cibau prod w Italii śmiało polecam.
U nas amba fatima, Gizmo wchłonął w sumie może z 2 kg NGBB i na tym się skończyło. Raz dziennie dosmaczam mu olejem lnianym i mielonymi żwaczami - nic. Jakbym mu tak dała kurczaczka z warzywami to by chyba dno wylizał
Moja dziatwa też nie za bardzo je - chyba to efekt upałów.
Moja dziatwa też nie za bardzo je - chyba to efekt upałów.
Na mojego jakoś te upały nie dzialają, zjadłby ile bym mu nie dala. A jak za malo według niego żarcia w misce, to podbija łapą miske i szczeka... szczeka .....szczeka, aż pęknę i wrzucę cóś do tej miski. Może być suszony żołądek , jabłko, kawałek banana , byle poruszać gębą
Witam serdecznie
Za niecały miesiąc stanę się szczęśliwym (? posiadaczem szczeniaka rasy alaskan malamute. Chciałbym prosić Was – specjalistów w temacie żywienia psów o pomoc w doborze odpowiedniej karmy dla mojego pieska.
Przeczytałem w całości bieżący wątek i jeśli mam być szczery to wiem jeszcze mniej niż przed jego przeczytaniem i mam taki mętlik w głowie, że już nic nie wiem ;( Proszę więc o jakieś aktualne i sensowne rady.
Pieska chciałbym żywić suchą karmą. Byłem prawie zdecydowany na karmę firmy Eukanuba (głównie ze względu na dodatek wzmacniający stawy), ale podczas przeglądania w internecie opinii o w.w. karmie natchnąłem się wielokrotnie na stwierdzenia, iż wcale nie jest ona taka dobra jak mi się pierwotnie wydawało Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim można dogodzić i prawda leży zapewne po środku więc chciałbym prosić – podsuńcie mi jakąś inną, lepszą karmę, polecaną dla malamutów od której mógłbym zacząć próby znalezienia tej lubianej i odpowiednio przyswajanej przez pieska.
Z informacji otrzymanych od hodowcy wynika, że do tej pory szczeniak karmiony był samodzielnie przygotowywanym pokarmem z niewielką domieszką suchej karmy – Purina (z tonu głosu i zmieszania poprzedniego właściciela wnioskuję, że ta domieszka jest bardzo niewielka, albo nawet wcale jej nie ma. Domyślać się mogę także, że raczej w grę wchodzi DogChow Puriny a nie Pro Plan).
Może więc zdecydować się na Purinę ? Czy jest ona lepsza od Eukanuby? Może zmienić na jakąś całkiem inną? Ostatnio słyszałem dość dobre opinie o karmie firmy Orijen – może ona byłaby lepsza dla malamuta ? A może całkiem coś innego ? Chciałbym jakąś karmę ze średnio-wyższej półki, ale wiadomo – im tańsza tym lepsza (oczywiście jej jakość ma jednak kluczowe znaczenie). Fajnie by było gdyby to była w miarę łatwo dostępna karma a nie tak jak np opisywana tutaj często niedostępna karma NGBB. Pomóżcie wybrać coś fajnego.
Tu pojawia się kolejne pytanie – jak wprowadzić nową karmę malamutkowi w jego nowym domu ? Mieszać z Puriną (tylko którą – DogChow czy Pro Plan?) i stopniowo przechodzić na nową czy założyć, że dodatek suchego pokarmu w jego dotychczasowej diecie był na tyle mały, że można go pominąć i od razu przejść na nową karmę?
Przepraszam za przydługawy tekst i z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.
Za niecały miesiąc stanę się szczęśliwym (? posiadaczem szczeniaka rasy alaskan malamute. Chciałbym prosić Was – specjalistów w temacie żywienia psów o pomoc w doborze odpowiedniej karmy dla mojego pieska.
Przeczytałem w całości bieżący wątek i jeśli mam być szczery to wiem jeszcze mniej niż przed jego przeczytaniem i mam taki mętlik w głowie, że już nic nie wiem ;( Proszę więc o jakieś aktualne i sensowne rady.
Pieska chciałbym żywić suchą karmą. Byłem prawie zdecydowany na karmę firmy Eukanuba (głównie ze względu na dodatek wzmacniający stawy), ale podczas przeglądania w internecie opinii o w.w. karmie natchnąłem się wielokrotnie na stwierdzenia, iż wcale nie jest ona taka dobra jak mi się pierwotnie wydawało Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim można dogodzić i prawda leży zapewne po środku więc chciałbym prosić – podsuńcie mi jakąś inną, lepszą karmę, polecaną dla malamutów od której mógłbym zacząć próby znalezienia tej lubianej i odpowiednio przyswajanej przez pieska.
Z informacji otrzymanych od hodowcy wynika, że do tej pory szczeniak karmiony był samodzielnie przygotowywanym pokarmem z niewielką domieszką suchej karmy – Purina (z tonu głosu i zmieszania poprzedniego właściciela wnioskuję, że ta domieszka jest bardzo niewielka, albo nawet wcale jej nie ma. Domyślać się mogę także, że raczej w grę wchodzi DogChow Puriny a nie Pro Plan).
Może więc zdecydować się na Purinę ? Czy jest ona lepsza od Eukanuby? Może zmienić na jakąś całkiem inną? Ostatnio słyszałem dość dobre opinie o karmie firmy Orijen – może ona byłaby lepsza dla malamuta ? A może całkiem coś innego ? Chciałbym jakąś karmę ze średnio-wyższej półki, ale wiadomo – im tańsza tym lepsza (oczywiście jej jakość ma jednak kluczowe znaczenie). Fajnie by było gdyby to była w miarę łatwo dostępna karma a nie tak jak np opisywana tutaj często niedostępna karma NGBB. Pomóżcie wybrać coś fajnego.
Tu pojawia się kolejne pytanie – jak wprowadzić nową karmę malamutkowi w jego nowym domu ? Mieszać z Puriną (tylko którą – DogChow czy Pro Plan?) i stopniowo przechodzić na nową czy założyć, że dodatek suchego pokarmu w jego dotychczasowej diecie był na tyle mały, że można go pominąć i od razu przejść na nową karmę?
Przepraszam za przydługawy tekst i z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.
Myślę,ze zbyt pochopnie (żle) oceniłeś tematy postów"najlepsza karma"
Od 2 lat staramy się wyprowadzić temat na prostą.
1)Chcesz karme z ochroną stawów,tylko pamiętaj,ze to nie załatwia sprawy (w okresie wzrostu powinno sie suplementowac dodatkowo ,wybór suplementów jest duży)kilka lat temu suplementacja była wskazana tylko dla dużych ras,w tej chwili wioadomo ,że nawet koty mają problemy ze stawami.
Sugeruję,aby nie mieszać pokarmu suchego z gotowanym(przynajmniej u szczeniaka)w razie problemów gastrycznych łatwiej będzie wyeliminować przyczynę.Dlatego dobrze by było,aby szczenię dostawało jeden rodzaj pokarmu.
Mogę polecić kilka karm sprawdzonych,kolejność jest przypadkowa.
TOTW,1 ST CHOICE,NUTRA GOLD,BIOMIL.NGBB(tylko bywaja problemy z dostępnością)
Jeszcze rok temu wymieniłbym Acanę,ale cos dziwnego zaczyna sie dziać z tą karmą(może to tylko jakaś partia towaru,ale bardzo często psy mają biegunki po Acanie)
Celowo nie wymieniłem ORIJENA,gdyż z biegiem czasu mam przekonanie,że firma przesadziła z ilością białka w karmach.
Przypomnę,że % ilość białek w ORIJENIE w wersji dla szczeniąt to 42% wysokiej jakości białka,a dla psów dorosłych nawet 42%.Podając taką karmę szczeniakowi narażamy nerki na maksymalny wysiłek(praca non stop na wysokich obrotach).
To są propozycje,nie wszystkie karmy tu wymieniłem,żeby nie narobić Ci mętliku w głowie.
Jak pewnie zauważyłeś nie ma tu Eukanuby i RC .Nie polecam osobiście,ale o tym już było sporo napisane.
Wybór karmy należy do właścicciela,ja tylko mogę zasugerowac to i owo
Pozdrawiam.
Robert I 3 Molosy.
Od 2 lat staramy się wyprowadzić temat na prostą.
1)Chcesz karme z ochroną stawów,tylko pamiętaj,ze to nie załatwia sprawy (w okresie wzrostu powinno sie suplementowac dodatkowo ,wybór suplementów jest duży)kilka lat temu suplementacja była wskazana tylko dla dużych ras,w tej chwili wioadomo ,że nawet koty mają problemy ze stawami.
Sugeruję,aby nie mieszać pokarmu suchego z gotowanym(przynajmniej u szczeniaka)w razie problemów gastrycznych łatwiej będzie wyeliminować przyczynę.Dlatego dobrze by było,aby szczenię dostawało jeden rodzaj pokarmu.
Mogę polecić kilka karm sprawdzonych,kolejność jest przypadkowa.
TOTW,1 ST CHOICE,NUTRA GOLD,BIOMIL.NGBB(tylko bywaja problemy z dostępnością)
Jeszcze rok temu wymieniłbym Acanę,ale cos dziwnego zaczyna sie dziać z tą karmą(może to tylko jakaś partia towaru,ale bardzo często psy mają biegunki po Acanie)
Celowo nie wymieniłem ORIJENA,gdyż z biegiem czasu mam przekonanie,że firma przesadziła z ilością białka w karmach.
Przypomnę,że % ilość białek w ORIJENIE w wersji dla szczeniąt to 42% wysokiej jakości białka,a dla psów dorosłych nawet 42%.Podając taką karmę szczeniakowi narażamy nerki na maksymalny wysiłek(praca non stop na wysokich obrotach).
To są propozycje,nie wszystkie karmy tu wymieniłem,żeby nie narobić Ci mętliku w głowie.
Jak pewnie zauważyłeś nie ma tu Eukanuby i RC .Nie polecam osobiście,ale o tym już było sporo napisane.
Wybór karmy należy do właścicciela,ja tylko mogę zasugerowac to i owo
Pozdrawiam.
Robert I 3 Molosy.
Serio to ostatnio się nasiliło ??Robert A. pisze: Jeszcze rok temu wymieniłbym Acanę,ale cos dziwnego zaczyna sie dziać z tą karmą(może to tylko jakaś partia towaru,ale bardzo często psy mają biegunki po Acanie)
Bo że mój ma po pacifice i jak był mały wzięliśmy large breed 18 kg (o zgrozo ) i się z psa lało - to mnie nie dziwi, ale inne zdrowe egzemplarze ?
No na takiej ekipie to można trochę karm przetestowaćRobert A. pisze: Robert I 3 Molosy.