Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

28 lutego 2012, 12:59

Angie&Lena pisze:japanisze właśnie myślałam o tym Wolfsblut'cie, ale podejrzewam, że mój pies źle reaguje na dużą zawartość ziół. Pewności nie mam, ale tym razem kupię coś mniej ziołowego i zobaczymy czy mam rację. U mnie teoria z miedzią się sprawdziła, więc w nią wierzę.
Robert A. mam świadomość, że jakość jest najważniejsza, ale u mnie karma bez zbóż sprawdziła się super jezeli chodzi o wszystko inne oprócz tych gazów i qp.
Znalazłam gdzieś na tym forum linka do innego forum gdzie facet strasznie krytykuje min. Orijena. Co W y na to, zgadzacie się? Link do forum XXXXXXXXXXXXXX
Akurat zioła zawarte w karmie Wolfsblut są jak najbardziej odpowiednie i bezpieczne dla psów,kolejna sprawa :są ilościach niewielkich można powiedzieć śladowych,te ilości pozwalaja właścicielowi czuć się bardziej psychicznie happy aniżeli wpływają bezpośrednio na zdrowie psów.
Osobiście nie znam i nie słyszałem aby jakikolwiek pies żle reagował na naturalne zioła przeznaczone dla psów,to jest niemozliwe możesz mi wierzyć znam się na tym temacie
Angie&Lena

28 lutego 2012, 13:37

Mi chodziło akurat o Orijena, bo na tej karmie jest aktualnie mój pies. Może ta karma ma za bardzo zróżnicowany skład (chodzi mi o odmianę Regional Red i 6 Fish). Szukam karmy, która wydaje mi się ok i najbardziej póki co do mnie przemawia Wolfsblut Green Volley. Widzę, że link został usunięty, więc wstawiam bez http filacafib.jun.pl/viewtopic.php?t=39 Możesz się odnieść do wypowiedzi mastifffan? Mylisz, że ma rację krytykując Orijena, Acanę itd.?
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

28 lutego 2012, 18:35

To jest jego podejście do życia i wizja,ja mam swoją ktoś inny ma swoją
.Moje opinie na temat żywienia są zawarte w moich 2660 wpisach na tym forum :wink:
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

28 lutego 2012, 18:42

.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2013, 11:11 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Iwkar
Posty:3
Rejestracja:28 lutego 2012, 19:37

28 lutego 2012, 20:09

Witam, chciałabym włączyć się do dyskusji i zadać nurtujące mnie pytanie. Mam 5 miesięczną goldenkę , kórej nie służy sucha karma. Próbowałam Healthy Paws, Purina Pro Plan, Husse dla szczeniąt z problemami jelitowymi. Po tych karmach robi dużo luźnych, cuchnących qp i puszcza wiele śmierdzących bąków. Kiedy zaczynam ją karmić gotowanym w ciągu niemal jednego dnia wszystko się normalizuje. Za wyczytaną na forum radą Roberta A. zakupiłam Trovet RRD. Gdy początkowo ( przez tydzień) mieszałam z gotowanym wszystko było OK. Po podaniu samej karmy od razu pierwszego dnia problem wrócił. Czy powinnam pomimo objawów dalej podawać tę karmę? Czy oznacza to, że mimo to dobra karma, ale psu nie służy? Szukać innej ? Jakiej?
murakami
Posty:151
Rejestracja:14 sierpnia 2010, 23:00
Lokalizacja:Warszawa

28 lutego 2012, 21:51

Moja rada, to nie zmieniać szczeniakowi tak często karm i rodzaju jedzenia czyli raz suche, raz gotowane. Jeżeli służy jej gotowane, po prostu tak ją karm + suplementy odpowiednie dla szczeniaka dużej rasy. Jeżeli nie chcesz, bądź nie możesz, to na pewno ktoś Ci tu jakąś karmę doradzi. Ale na pięć miesięcy życia psa (z czego trzy pewnie u Ciebie), cztery różne karmy to trochę nadto jak na jej młody, nie do końca ukształtowany i odporny przewód pokarmowy
Iwkar
Posty:3
Rejestracja:28 lutego 2012, 19:37

29 lutego 2012, 09:15

Tak, wiem o tym, że nie należy zmieniać zbyt często karmy, ale gdy pies nie chce jej jeść i trzeba mu "zasmaczać", to jeszcze bardziej zaciemnia obraz, co mu służy, a co nie. Również fakt,że karmisz suchą karmą, która powoduje sensacje jelitowe logicznie każe ci coś zmienić, szukać wyjścia z tej sytuacji. Dlatego zapytałam, czy mimo takich objawów podawać tę karmę (jak długo, jeśli sytuacja nie poprawiłaby się ), a może znacznie dłużej mieszać z gotowanym. Wolałabym karmić psa dobrą suchą karmą. Nie mam pewności, czy to, co gotuję jest w dobrych proporcjach? Nie wiem też jaką porcję psu dawać, aby go nie przekarmić. A może gdzieś są jakieś przepisy na psie menu ;)
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

29 lutego 2012, 09:39

Ja nie widzę żadnego sensu podawania suchej karmy wymieszanej z gotowanym.
Nie gotuję swoim psom,ale z pewnością ktoś Ci odpowie kto gotuje i ma sprawdzone sposoby na przygotowanie mądrego posiłku.
Jeśli psiak dobrze,się czuje na gotowanym i chętnie zjada to nie uszczęśliwiaj Go na siłę karmą suchą.
Natomiast Jeśli chodzi o suchą karmęTrovet to powinnaś podawać sam Trovet(Bez suplementów i innych dodatków)t przez kolejnych 7-10dni(mimo luznych qup)jeśli po tym czasie nie unormuje się qupa,trzeba szukać przyczyny gdzie indziej,bo nie ma możliwości aby na innej suchej karmie wróciło wszystko do normy Trovet jest tu idealnym wskażnikiem czy dalej podawac suche czy wybrac inny sposób karmienia(gotowane,BARF)Oczywiście przy założeniu,że pies jest zdrowy.
Iwkar
Posty:3
Rejestracja:28 lutego 2012, 19:37

29 lutego 2012, 11:20

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, zwłaszcza Robertowi A. :) Spróbuję jeszcze raz podawać Trovet, jak radziłeś przez 7-10 dni. Jeśli się powiedzie, to super. Jak nie, to nie będę szukać innej karmy. Pies jest zdrowy ( był przeleczony Nifuroksazydem, był suplementowany pre- i probiotykami i nic to nie pomogło) tzn. wesoły, dobrze się rozwija i przybiera na wadze. Zastanawiam się, czy nie jest to jakiś defekt genetyczny, bo kilka szczeniąt z miotu ma takie problemy :(
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

29 lutego 2012, 11:24

Wszystko możliwe,ja miałem podobny problem z moją Filą Brasileiro(okazało się po czasie,że choruje na chorobę autoimmunologiczną a zaczęła się choroba od jelit)
Spróbuj z Trovetem.
Powodzenia :)
tracershy
Posty:442
Rejestracja:31 lipca 2011, 10:58

29 lutego 2012, 13:18

Cały czas mam problem dotyczący dawkowania karm. Każda kolejna którą kupuję ma nieco inne dawkowanie i ciężko znaleźć mi złoty środek. Np. karma Mera dog z łososiem i ryżem ma duże dawkowanie, znacznie większe niż Fitmin. Na 20 kg psa orientacyjnie podaje się około 280g a na 30kg 380g. Podejrzewam, że prawdopodobnie winą jest niska zawartość tłuszczu, tylko 6%. Tyle, że mam psa 12-letniego, waży 25kg(teraz może być ze 2kg więcej) i ma skłonności do tycia, nie jest już też psem z racji wieku bardzo aktywny i wydaje mi się, że dla psa w tym wieku ponad 300g to za dużo. Przy fitminie pies dostawał około 250g i wydawała mi się to dawka optymalna. Wybrałem mera dog na wiosnę bo ma niską zawartość tłuszczu a pies przez zimę trochę przytył. Dawka powinna być podobna czy trochę ją zwiększyć?
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

29 lutego 2012, 14:10

Ale dlaczego ty się czepiasz tego tluszczu? Akurat od tłuszczu to psy nie tyją. Jeżeli wybierasz karmy niskotłuszczowe, niskobiałkowe to znaczy że są wysokowęglowodanowe. I to włąśnie tuczy psa....
Awatar użytkownika
Alto
Posty:146
Rejestracja:19 sierpnia 2009, 22:34

29 lutego 2012, 16:13

Isabelle30 z całym szacunkiem :wink: , ale 1gram białka lub węglowodanu wchłonięty do organizmu dostarcza mu 3,5 Kcal, a 1 gram tłuszczu 8,6 Kcal. Więc ograniczenie tłuszczu wydaje się być logiczne. Natomiast wysokobiałkowa karma dla psa nie mającego takiego zapotrzebowania, tylko w celu odchudzania też nie jest wg mnie dobre. Nadmierna podaż białka nadmiernie obciąża nerki (podczas rozpadu białek w organiźmie wytwarza sie mocznik) i po pewnym czasie może to doprowadzić do ich uszkodzenia. Można próbować odchudzuć wysokobiałkową karmą zdrowego młodziaka, ale 12 letniego seniora już bym sie nie odważyła.
Tracershy, pamietaj że dawkowanie tej Mery z 6% tłuszczu jest podane by zaspokoić psu o normalnej aktywności dzienna dawkę substancji odżywczych. Jeżeli chcesz psa odchudzić, lub ma małe zapotrzebowanie na energię to musisz tą dawkę poprostu zmniejszyć. Tak jak ze wszystkim, trzeba dawkowanie dostosować pod własnego psa.
A i jeszcze, pisałeś że karmiłeś przedtem Fitminem, jeżeli karma pasowała, to może wystarczyło tylko zmniejszyć dzienną dawkę i tym sposobem zejść z wagi u psa, zwłaszcza że to wybrzydzacz, więc jak ilosciowo mniej zje i poczuje głodek, to i większą miłością do miski powinien zapałać.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

29 lutego 2012, 16:47

[quote="tracershy"]Cały czas mam problem dotyczący dawkowania karm. Każda kolejna którą kupuję ma nieco inne dawkowanie i ciężko znaleźć mi złoty środek. Np. karma Mera dog z łososiem i ryżem ma duże dawkowanie, znacznie większe niż Fitmin. Na 20 kg psa orientacyjnie podaje się około 280g a na 30kg 380g. Podejrzewam, że prawdopodobnie winą jest niska zawartość tłuszczu, tylko 6%. Tyle, że mam psa 12-letniego, waży 25kg(teraz może być ze 2kg więcej) i ma skłonności do tycia, nie jest już też psem z racji wieku bardzo aktywny i wydaje mi się, że dla psa w tym wieku ponad 300g to za dużo. Przy fitminie pies dostawał około 250g i wydawała mi się to dawka optymalna. Wybrałem mera dog na wiosnę bo ma niską zawartość tłuszczu a pies przez zimę trochę przytył. Dawka powinna być podobna czy trochę ją zwiększyć?[/quote
Nie tabelki żywieniowe decydują o ilości podawanego pokarmu dla Twojego psa,sam powinieneś ocenić czy dana dawka jest odpowiednia.Przecież założenia producenta dotyczące dawkowania są podane dla przeciętnego psa często biorą pod uwagę tylko psy żyjące w domach.Czasami producent dodaje ,że własciciel powinien sam określić idealne dawkowanie w zależności od codziennych" obowiążków"swojego psa i zwiększać lub zmniejszać pokarm obserwując jak reaguje na zmiany.
tracershy
Posty:442
Rejestracja:31 lipca 2011, 10:58

29 lutego 2012, 17:46

Fakt wiem mniej więcej ile pies musi zjeść, zastanawiały mnie tylko duże różnice w dawkowaniu karm jakie podaje producent Mera dog, przy każdej ich karmie podawana jest inna dawka. Więc będę się trzymał sprawdzonej swojej miary. Ta karma Mera dog z łososiem nie należy do karm wysokobiałkowych (18,5% białka), więc powinna być bezpieczna przy mojej seniorce. Fitmina chcę na jakiś czas zmienić, po 4 miesiącach po prostu się psu znudził, a bardzo smakują jej karmy rybne.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości