Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Louhans
Posty:349
Rejestracja:31 grudnia 2010, 19:22

17 marca 2012, 11:05

Robert A. pisze:
NGBB ma to do siebie,że po zmianie karmy na NGBB często psy tyją,ale po 1 miesiącu(około)wraca wszystko do normy.NGBB ma bardzo dobre przyswajanie,dużo mięsa i efekty gotowe.
Może wróć do MM?
Robercie, wygląda na to ze miałeś rację. Po 3 tygodniach dawania NGBB sunia przestała mi tyć, nie wiem jeszcze czy chudnie, ale najważniejsze ze nie jest juz taka okragła jak tydzien temu.
Zdecydowalam ze nie bede wracac juz do MM (przynajmniej do jesieni), przyszla do nas wiosna, za 2 tygodnie zmieniamy czas wiec dzien bedzie dluzszy i bedzie czas na wiecej ruchu. Mam tez nadzieje, ze mniejsze porcje w koncu tez dadza efekt.

Ciesze sie, ze na tym forum znalazlam tak wiele cennych rad dotyczacych zywienia,inaczej dalej uwazalabym ze royal canin to najlepsza karma :) Moja psica nigdy nie byla tak zdrowa jak w ostatnim roku, kiedy zmienilam jej karme i dolaczylam do suplementacji witaminy.
Teraz chyba musze zadbac o siebie, bo role sie odwrociły :evil:
tracershy
Posty:442
Rejestracja:31 lipca 2011, 10:58

17 marca 2012, 13:08

Mam podobne odczucia. Jeszcze rok temu karmiłem moją psinę na zmianę takimi karmami jak RC, Eukanuba, Purina pro plan i Hill's, a Sara nie była w zbyt dobrej kondycji. Teraz jest zupełnie innym psem. Za kilka dni będzie obchodzić 12 urodziny, a wszyscy się nadziwić nie mogą, że jest w tak dobrej formie :) Mam nadzieję, że dzięki wszystkim radom z których wyciągam wnioski przy wyborze odpowiednich karm i suplementacji psina pożyje jeszcze z kilka dobrych lat. Faktem też jest,że dbam o swoje zwierzęta bardziej niż o siebie 8)

Ręce mi ostatnio opadły jak moja koleżanka, która tak bardzo chce dobrze żywić swojego rocznego labradora. Przez cały szczenięcy okres karmiła psa tylko RC. Ciężko było jej przetłumaczyć, że są lepszej jakości karmy w tej cenie. W końcu niedawno udało mi się nakłonić ją do zmiany karmy na Brit jagnięcina i ryż, bo jej pies należy do wrażliwców. Karma jej się skończyła i kupiła inną karmę z jagnięciną i ryżem, ale za to jaką- purina dog chow, bo było jej więcej i była tańsza. Zapytałem czy widziała skład tej karmy, bo jest to zakup ani trochę opłacalny, ale ona odpowiedziała tyle tyle, że purina ma chyba niezłe karmy. Jeszcze gdyby to była pro plan to jakoś można by to przełknąć. Nie rozumiem jak może karmić psa z wrażliwym układem pokarmowym czymś co ma tylko 4% jagnięciny, same odpady, które co najwyżej leżały koło mięsa a najwięcej i tak ma tego najgorszego zboża. Rozłościło mnie to, bo nie jest to osoba, która musi liczyć się z każdym groszem i stać by ją było nawet na najdroższe karmy, ale cóż głupota ludzka i chęć oszczędzania swoje robią :?
Louhans
Posty:349
Rejestracja:31 grudnia 2010, 19:22

17 marca 2012, 17:35

nie chcę zakładać nowego tematu ale moze ktoś wie jak bardzo kaloryczne są suszone żwacze wołowe??
Może one mają też wpływ na tendencje do tycia mojej suki? Dostaje ona codziennie jednego żwacza jak wychodzę do pracy... Nie jest to żwacz mały...
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

17 marca 2012, 17:42

.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2013, 11:11 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

17 marca 2012, 18:05

zakładam że żwacze będą się składały głównie z białka, więc raczej pies od nich nie powinien tyć. Jak pies tyje to znaczy, że podaż energii jest większa niż pies potrzebuje, więc trzeba to gdzieś odjąć - ja zmniejszyłabym ilość karmy:)
japanisze
Posty:326
Rejestracja:14 marca 2011, 22:35

17 marca 2012, 18:11

Mam pytanie odnośnie karm:

Koebers
jagnięcina z ryżem do namaczania,
Forza10 Dermo Active
Wolfsblut Wide Plain

Wszystkie praktycznie w tym samym przedziale cenowym i jakościowym (tak mi się przynajmniej wydaje). Jestem ciekawa - czy ktoś z Was karmił którąś z nich psa wrażliwego/alergicznego? Jeśli tak będę bardzo wdzięczna za opinię/obserwacje.
Szukam alternatywy dla Troveta RRD, który się sprawdza, ale ile można psa męczyć jedną karmą w kółko ;)
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

17 marca 2012, 18:17

jest jeszcze trovet z kaczką i trovet z jeleniem....
japanisze
Posty:326
Rejestracja:14 marca 2011, 22:35

17 marca 2012, 19:29

isabelle30 pisze:jest jeszcze trovet z kaczką i trovet z jeleniem....
Widziałam też z jagnięciną, mnie natomiast interesuje zmiana firmy. Trovety, z tego co można wywnioskować po składach, są wszystkie robione na jedno kopyto - źródło białka, źródło węglowodanów, olej (zazwyczaj roślinny) i właściwie to wszystko ;) Dla mojej suki to wymarzony skład, ale nie na całe życie, czasem warto wprowadzić w dietę coś bardziej urozmaiconego, lecz z naciskiem na to, by jej nie uczuliło i by dalej miało dość skromny skład. Mogłabym coś suplementować na własną rękę, ale to niejadek, więc kombinowanie z dodawaniem ziół mogłoby się skończyć powrotem do anoreksji (do tej pory myślałam, że to wymysł człowieka) - je teraz bez większego marudzenia suche krokiety i tego trzeba się trzymać.
Moje priorytety - utrzymaniu wagi, dobrego stanu skóry i włosa, brak zaczerwienień i zapaleń (głównie uszy, przestrzenie między palcami), brak łzawienia i zapewne w jakimś stopniu smakowitość.
Skłaniam się ku Wolfsblutowi, długo karmiłam wersją z jagnięciną i było bosko, tylko krokiety ciut duże jak dla małej bulwy.

Na pewno wybiorę coś z tej trójki, z tym nie potrzebuję pomocy ;) Zastanawiałam się tylko czy ktoś z Was karmił którąś z nich psa alergika i jeśli tak to jakie ma doświadczenia. Raczej rzadko widzę opinię na temat karm z tego sektora.
Louhans
Posty:349
Rejestracja:31 grudnia 2010, 19:22

17 marca 2012, 19:34

SleepingSun pisze:zakładam że żwacze będą się składały głównie z białka, więc raczej pies od nich nie powinien tyć. Jak pies tyje to znaczy, że podaż energii jest większa niż pies potrzebuje, więc trzeba to gdzieś odjąć - ja zmniejszyłabym ilość karmy:)
Już nie tyje, zastanawialam sie jednak czy przyczyna dodatkowo moglyby byc zwacze. Oczywiscie jak dostaje zwacza to karmy mniej od razu, ale wolalam sie upewnic, ze tycie bylo po zmianie karmy a nie po zwaczach.
Dzieki za wyjasnienia :)
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

17 marca 2012, 19:56

To wybrałabym Wolfsbluta z koniną...
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

18 marca 2012, 00:30

Co do suszonych żwaczy to wydaje mi się że są wysokoenergetyczne.
Świeże/mrożone żwacze w barfie traktuje się jako pełnoprawny posiłek. Po odwodnieniu ich wartość kaloryczna musi znacząco wzrastać w stosunku do wagi - podobnie, jak w suszonym mięsie.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

18 marca 2012, 09:51

isabelle30 pisze:To wybrałabym Wolfsbluta z koniną...
Zrobiłbym identycznie.
Monika B.
Posty:25
Rejestracja:25 listopada 2011, 10:14

19 marca 2012, 12:34

Witam wszystkich serdecznie,
jestem na forum pierwszy raz ( choć czytam go z ciekawością na bieżąco ), znalazłam tu wiele bardzo ciekawych informacji dotyczących karm. Jak wielu forumowiczów mam problem z moim ( cudownym :D psiakiem ). I tu proszę o poradę Pana Roberta jako eksperta...Mój piesek to 9-cio miesięczny owczarek niemiecki. Po odebraniu go z hodowli w której był karmiony Joserą przeszliśmy na RC dla owczarków, lecz całe szczęście na krótko, niestety wtedy nie dotarłam jeszcze do informacji forum dotyczących jakości tej karmy. Kolejną karmą był Hill's, ale po nim sierść była matowa, qpki nie ciekawe i wykonaliśmy badania biochemiczne, które wykazały że nasz piesek kompletnie jej nie przyswaja...Dr. Orzeł u którego leczymy psiaka kazał zmienić karmę, zmieniliśmy na Acanę Puppy Large Breed, po 3 tygodniach wyniki były książkowe i wszystko byłoby cudnie gdyby nasz pies, który do tej pory wszystko pożerał w mgnieniu oka,nie zaczął grymasić. Do tego doszła angina, antybiotyki i długie leczenie. Bywało, że pies nie jadł dwa, trzy dni wcale ( powąchał i odchodził) zabieraliśmy mu miskę i kładliśmy za 12 godzin, nic nie pomagało. W końcu zaczęłam mu dosmaczać ( Omeganem, suszonym łososiem Kobersa, jogurtem naturalnym ), ale pomagało tylko na chwilkę. Zmieniliśmy karmę na Bento Kronen Puppy Large Breed i przez chwilkę jadł ale teraz kończy 15 kilowy worek, który już od połowy dosmaczam i nadal nie je zwłaszcza rano. Dodam, że pies jest zdrowy....Proszę o radę czy zmienić karmę? jeśli tak to na jaką?
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

19 marca 2012, 17:56

Kierując się smakowitością polecam Fitmin(brak apetytu w tej chwili to największy problem chyba,ze coś przeoczyłem?)
Ewentualnie rewelacyjna dla młodych grymaszących psów jest Nutra Gold Breeders Bag
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

19 marca 2012, 21:02

ja tam dalej uważam, że na niejadki najlepsza jest głodówka. Pies się nie zagłodzi na śmierć - zgłodnieje to zje. Oczywiście należy zrobić wszystko, żeby karma jak najlepiej mu smakowała, ale nie dawać się szantażować (Pani mi nie da czegoś lepszego? To nie będę jadł.)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości