Żywienie domowe - ilość?

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

asiank
Posty:51
Rejestracja:02 października 2007, 19:50
Lokalizacja:Kraków

29 kwietnia 2015, 10:56

Agis pisze:
asiank pisze:Od zawsze mięsko gotuje max 5 minut i wlewam wraz z tą wodą-rosołkiem.Mój pies niestety ma problemy z surowym mięsem ,jest po poważnych przejściach jelitowych.Napiszcie proszę odnośnie suplementów czy 15 kg psu wystarczy codziennie algi,drożdże.małż nowozelandzki,czosnek,tran i raz w tygodniu żółtko i zmielona skorupka.Czy lepsze takie gotowe np.flavitol?
Osobiście zwiększyłabym ilość żółtek (jaj) w tygodniu ,a resztę dawałabym co 2-3 dzień .
Przy porządnym karmieniu nie ma potrzebyd dawania tego wszystkiego codziennie ,
A skorupki również podawać 2 razy w tygodniu?
Odnośnie "tego wszystkiego" mam zamiar podawać małża nowozelandzkiego okresowo tzn.2 razy w roku przez okres 2-3 miesięcy,drożdże 2 miesiące i miesiąc przerwy a algi myślę ,że włączę na stałe.
Pies dostaje również 1-2 razy w tygodniu szyje kacze i czasami surowe mięso.Zastanawiam nad tym wapniem czy nie jest go za mało :?
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

29 kwietnia 2015, 11:28

akar pisze:A to jeszcze podpytam przy okazji o płatki owsiane.Jedni mówią nie dawać gdyż utrudniają wchłanianie wapnia, drudzy że zawierają go sporo /która szkoła ma rację?

z góry dzięki :D
Chodzi pewno o kwas fitynowy zawarty w płatkach owsianych , który to utrudnia wchłanianie wapnia ?trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie , W każdym bądż razie ja je jadam mój pies też jada , czujemy sie po nich dobrze a nasze pozimy wapnia są wzorcowe , Ale rzeczywiście opinie są różne , rozsądek jednak powinien wziąć góre , bo za chwilę pojawią się nowe badania i wyniki znów będą sprzeczne z poprzednimi . No przecież np: wapń z produktów roślinnych tez jest słabo przyswajalny ze wzgledu na kwas szczawiowy , fitynowy ,sam tez nadmiar tłuszczu i fosforu w diecie upośledza jego wchłanianie a przecież sami jemy zboża a większość psów je karmę zbożową , oleje , nie dajmy sie zwariować .
Wchłanianiu wapnia sprzyja : laktoza( mój pies lubi i trawi sery , mleko ) niektóre aminokwasy ( gotowany surowy śłedż w garku ) wit D i inulina ( suplement co 2-3dzień a jak zapomnę to dostanie rzadziej ) skorupek jaj nie susze i nie mielę -nie je ich mój pies ani ja :)
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 kwietnia 2015, 11:39

Agis, dzięki za cenne rady. Bardzo dziękuję

A z surowymi żółtkami ( przepiórcze)nie przesadzam? -dostaje 4 w tygodniu ( masa ok 8 kg)?
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

29 kwietnia 2015, 11:44

asiank pisze:
Agis pisze:
asiank pisze:Od zawsze mięsko gotuje max 5 minut i wlewam wraz z tą wodą-rosołkiem.Mój pies niestety ma problemy z surowym mięsem ,jest po poważnych przejściach jelitowych.Napiszcie proszę odnośnie suplementów czy 15 kg psu wystarczy codziennie algi,drożdże.małż nowozelandzki,czosnek,tran i raz w tygodniu żółtko i zmielona skorupka.Czy lepsze takie gotowe np.flavitol?
Osobiście zwiększyłabym ilość żółtek (jaj) w tygodniu ,a resztę dawałabym co 2-3 dzień .
Przy porządnym karmieniu nie ma potrzebyd dawania tego wszystkiego codziennie ,
A skorupki również podawać 2 razy w tygodniu?
Odnośnie "tego wszystkiego" mam zamiar podawać małża nowozelandzkiego okresowo tzn.2 razy w roku przez okres 2-3 miesięcy,drożdże 2 miesiące i miesiąc przerwy a algi myślę ,że włączę na stałe.
Pies dostaje również 1-2 razy w tygodniu szyje kacze i czasami surowe mięso.Zastanawiam nad tym wapniem czy nie jest go za mało :?
Według mnie to dużó tego wszystkiego na raz jak dla psa po powaznych przejściach jelitowych , do tego jeszcze surowe mięsol i szyje kacze , on te szyje zjada , rozdrabnia ? uwazaj aby jakiegoś fragmentu nie połnął :(
Poziom wapnia nalezy zbadać wtedy będziesz pewna czy jest go za mąło i wtedy go wapniem suplementować np: skorupki a nie odwrotnie bo można przedobrzyć .
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

29 kwietnia 2015, 11:49

akar pisze:Agis, dzięki za cenne rady. Bardzo dziękuję

A z surowymi żółtkami ( przepiórcze)nie przesadzam? -dostaje 4 w tygodniu ( masa ok 8 kg)?
Nie nie przesadzasz :) jaja (żółtko ) to 100 % białko , sa bardzo zdrowe , ja tez swojej Perci ( 9 kg ) daję często
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

29 kwietnia 2015, 12:03

Zachęcam dziewczyny do ugotowanego w wodzie śledzia . To bomba NKT zwłaszcza dla tych psów ze wszelkimi
problemami skórnymi i nie tylko .Jedyne co mnie wkurza to oście które musze wybierać ale co się nie robi
dla kochanego nochala .Takiego śledzia mozna wymieszac ze wszystkim lub dać bez niczego . Moja uwielbia wersję drugą ,
świat wtedy przestaje dla niej istnieść , dostaje wytrzeszcz gałek ocznych jak w chorobie Grawes -Basedowa hhahahh
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 kwietnia 2015, 12:11

Trzeba się będzie rozejrzeć za śledziem niesolonym i coś mi się zdaje, że mój też dostanie wytrzeszczu :lol:

Dziękóweczki
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

29 kwietnia 2015, 12:16

Tak , tak akar , koniecznie niesolony ...niesolony surowy śledz .

Życzę Twojej psinie przyjemnego wytrzeszczu gałek ocznych :)
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

29 kwietnia 2015, 12:40

Agis pisze:Jedyne co mnie wkurza to oście
Można przemielić razem z ośćmi w maszynce do mięsa przez sitko o drobnych oczkach (lub zwykłe dwukrotnie).
Lena06
Posty:48
Rejestracja:30 marca 2015, 18:05

29 kwietnia 2015, 12:41

Śledź? Przecież zawiera tiaminaze. Dodatkowo temperatura jej nie niszczy.
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

29 kwietnia 2015, 12:54

Wszystko zawiera "coś", co kłóci się z czymś innym. Nie ma super jedzenia wbrew niektórej literaturze ;)
Dlatego ważne jest urozmaicenie. Nie słyszałam nigdy o znaczących niedoborach wit. B1 u ludzi, którzy pasjami lubią śledzika ;)
akar
Posty:149
Rejestracja:05 stycznia 2015, 18:43

29 kwietnia 2015, 12:58

Agis pisze:Tak , tak akar , koniecznie niesolony ...niesolony surowy śledz .

Życzę Twojej psinie przyjemnego wytrzeszczu gałek ocznych :)

dzięki :D :D
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

29 kwietnia 2015, 13:15

filodendron pisze:
Agis pisze:Jedyne co mnie wkurza to oście
Można przemielić razem z ośćmi w maszynce do mięsa przez sitko o drobnych oczkach (lub zwykłe dwukrotnie).
tak , tak ,można filodendron , tylko komu sie chce ....a to mycie maszynki :) dopiero bym sie wkurzała
więc chyba wolę już palcami powyjmować ości po kawałku łamiąc śledzia
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

29 kwietnia 2015, 13:16

filodendron pisze:
Agis pisze:Jedyne co mnie wkurza to oście
Można przemielić razem z ośćmi w maszynce do mięsa przez sitko o drobnych oczkach (lub zwykłe dwukrotnie).
tak , tak ,można filodendron , tylko komu sie chce ....a to mycie maszynki :) dopiero bym sie wkurzała
więc chyba wolę już palcami powyjmować ości po kawałku łamiąc śledzia
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

29 kwietnia 2015, 13:36

No to zależy, co tam komu po drodze ;) Warto jednak wziąć pod uwagę, że ości to też źródło wapnia.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 22 gości