Witam serdecznie po długiej przerwie..
przypomnę po krótce : 6 tyg temu była operacja stabilizacji rzepki u mojego pieska w tylnej łapce...piesek po 6 tygodniach zaczął znowu kuleć i zaczęła wypadać mu rzepka
Pojechaliśmy do ie to przeszkadzać w dalszym rozwoju???innego lekarza chirurga ( nie tego co robił operację, ponieważ wyjechał)i okazało się, że rowek w rzepce jest tak mały, że nie trzyma się rzepka i wypada, lekarz powiedział także, że nie radzi robić operacji ponownej bo pies nauczy się z tym żyć skoro mu to w tej chwili nie przeszkadza i go nie boli...poradźcie proszę, czy to jest możliwe, że psu nie będzie to przeszkadzać i czy może z tym żyć?pozdrawiam i dziękuję
pies kuleje na tylnia łapkę...POMOCY!!!!!!
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
jednak nie było to więzadło, tylko stabilizacja rzepki ;( pomyliłam się w diagnozie
wiesz co cięzko tu doradzić tak na 100%. Ja napiszę co ja robię. Zawsze zalaecam stabilizację rzepki póki ona wygląda na prawidłową. Potem jak się zmieni cała anatomia stawu jest po obiedzie. Nie zrobisz z tym już nic . Przyczyn zwichnięcia rzepki jest masa i należy dobrać odpowiednią metodę zabiegu do danej przyczyny. Niestety zdarza się , że dobrana metoda nie przynosi zadowalającego efektu ja powtarzam wtedy zabieg modyfikując ją. Zawsze dążę do stabilizacji chyba, że kolano jest tak zniszczona , że sam zabieg z góry skazany jest na niepowodzenie np. kompletnie zdeformowana rzepka, silne zmiany zapalne nasady dalszej kości usowej prowadządze do jej deformacji.
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
Panie doktorze, byłam z piesiem u ortopedy lekarz zalecił mi nie powtarzać operacji. {piesek chodzi, czasami wykręca nogę i rozszerza ja na zewnątrz ale nie widać przy tym oznak bólu. mam pytanie czy jeśli zostawię tę rzepkę tak samą sobie to czy nie stanie się coś poważniejszego z tym kolanem???proszę o radę...nie mam pojęcia już co robić
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Ja bym podawała preparaty na stawy. Opuźnią robienie się zwyrodnień. Np. Canivitin forte
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
dziękuje pani bardzo za odpowiedz, myślę, że to bardzo dobry pomysł, więc zaopatrzę się w ten lek na pewno narazie jest dobrze- piesek nie pokazuje oznak kulenia ani żadnego bólu..zobaczymy jak długo ... dzięki wielkie!!!!!
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Tylko kurację zacznijcie jak najszybciej. U nas bardzo pomogło. Znajdz temat "wzrostowe zapalenie stawów u goldena" i zobacz jakie łapy pogięte były.
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
matko z nieba mi pani spadła!!!!!! To niewiarygodne!!piesek pewnie się bardzo nacierpiał tak jak mój:(
Kupie w poniedziałek ten lek a może pani mi napisać dawkowanie???moja sunia ma 6 kg wagi i 9 miesięcy
ta tylnia lewa nóżka skrzywiła jej się widać to po sposobie chodzenia...boże...żeby to pomogło....dziękuję , bardzo dziękuję...
Kupie w poniedziałek ten lek a może pani mi napisać dawkowanie???moja sunia ma 6 kg wagi i 9 miesięcy
ta tylnia lewa nóżka skrzywiła jej się widać to po sposobie chodzenia...boże...żeby to pomogło....dziękuję , bardzo dziękuję...
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Na opakowaniu jest dawkowanie U mojego to był koszmar ale wtszedł z tego prawie bez śladu. Mam nadzieję, że Caniviton Forte wam pomoże. A może karmę na stawy? Np. Z royala albo hillsa? Też pomaga
Życzymy powodzenia
Życzymy powodzenia
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Ten lek który miałam to Caniviton a nie caniviton forte. Mała pomyłka
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
no właśnie widziałam zdjęcia boże....naprawdę jestem godna podziwu, jest niesamowita różnica!!! dzięki bogu!!!
moja Lucy ma wykrzywioną te łapkę ( rzuca się to w trakcie chodzenia) wypada jej lekko rzepka ale narazie jak się nic nie dzieje tak bardzo poważnego to nie będziemy robić drugiej operacji...szkoda mi psa a i czasu nie znajdę teraz by ją pilnować po tej operacji ( praca )
Już umówiłam się z wetem na jutro, na zakup canivitionu, mam nadzieję, że i mi pomoże czytałam same dobre opinie na temat tego leku, może i mojemu psiakowi pomoże
http://img834.imageshack.us/img834/849/dsc3703.jpg
moja Lucy ma wykrzywioną te łapkę ( rzuca się to w trakcie chodzenia) wypada jej lekko rzepka ale narazie jak się nic nie dzieje tak bardzo poważnego to nie będziemy robić drugiej operacji...szkoda mi psa a i czasu nie znajdę teraz by ją pilnować po tej operacji ( praca )
Już umówiłam się z wetem na jutro, na zakup canivitionu, mam nadzieję, że i mi pomoże czytałam same dobre opinie na temat tego leku, może i mojemu psiakowi pomoże
http://img834.imageshack.us/img834/849/dsc3703.jpg
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Trzymam kciuki! Efekty powinny być widoczne po tygodniu lub dwóch podawania Canivitonu. Ale to sprawa indywidualna.
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
No dziękuje bardzo!dzis jadę do weta po te tabletki,bardzo chcialabym by była poprawa ale wierzę ze tak sie stanie:)o efektach bede powiadamiać ma forum:)buzka!pozdrawiam serdecznie i dziekuje,jak macie jeszcze jakieś złote porady to prosze bardzo o napisanie :)
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
I jak tam? Masz tabletki?
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
hej niestety nie:( jestem wściekła!!!
wet ma tylko proszek a ja koniecznie chcę w tabletkach, mam się jutro zgłosić po nie po 16 - na pewno będzie już miała je dla mnie...
niestety w mojej miejscowości małej weci nie wiedzą co to jest za lek, no i muszę do weta jechać oddalonego o kilka kilometrów dalej ale na jutro na pewno będę je miała
wet ma tylko proszek a ja koniecznie chcę w tabletkach, mam się jutro zgłosić po nie po 16 - na pewno będzie już miała je dla mnie...
niestety w mojej miejscowości małej weci nie wiedzą co to jest za lek, no i muszę do weta jechać oddalonego o kilka kilometrów dalej ale na jutro na pewno będę je miała