Witam serdecznie,
mój problem polega na tym, ze mój 6 miesięczny szczeniak w trakcie zabawy chyba nadwyrężył lewą tylnią łapkę i teraz kuleje...Byłam z tym u weterynarza, lecz on powiedział,że być może jest to naderwane więzadło kolanowe i kazał czekać,nie wiem co się dzieeje jak jej pomóc, widzę że czasami cierpi.... proszę o jakiekolwiek informacje na ten temat, co mam zrobić, oraz jakie są objawy takiego zerwania więzadła.
Jak moja suczka chodzi to niby jest ok, niby stawia wszystkie cztery łapki, ale jak pobiega to od razu ciągnie tę jedną tylnią łapkę, po kilku minutach jej to przechodzi i jest znowu dobrze ale póżniej jest to samo...martwię się i nie wiem co mam robić, proszę pomóżcie...
Muszę jeszcze dodać że to trwa już trzeci tydzień
pies kuleje na tylnia łapkę...POMOCY!!!!!!
Pies powinien 3 tygodnie temu wylądować u weterynarza i należy sprawdzić czy to więzadło, uraz stawów czy jeszcze gorsza sprawa (wywichnięcie rzepki nawykowe, wrodzone) - bez lecznicy z RTG i dobrym weterynarzem ortopedą nikt ci nie pomoże a wręcz dalsze czekanie i rady osób postronnych nie znających się na weterynarii mogą psu zaszkodzić - może zostać kaleką.
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
bylismy u weterynarza natomiast on kazał czekać, a ja doszłam do wniosku że tym czekaniem szkodzę temu psu...ale jak myslisz? co to może być? bardzo sie boję...zamierzam poszukać dziś jakiegos ortopedy w Olsztynie bo wszedzie mam daleko:(
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
mój piesek kuleje na tylnia lewa łapkę i te objawy widać po wysiłku czyli bieganiu i po zabawie i wtedy widać oznaki kulenia . Jak się dotyka tej łapy to w ogóle nic nie reaguje jakby go nie bolała. czy to moga być objawy tego zwichnięcia rzepki lub zerwanie więzadła kolanowego? WIEM ŻE to jest cos poważniejszego skoro minęły trzy tygodnie a pieskowi nadal nawracaja się te objawy i samo nie mija od poniedziałku zaczynam działać..poszukam jakiegoś lekarza ortopedy i udam się z psem na zdjęcie rtg
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
dziś przy oglądaniu tej chorej łapki ( chciałam zobaczyć czy może siedzi jej jakiś kolec bądź czy nie napuchła zauważyłam małe rozcięcie na środkowej poduszce w tej właśnie chorej łapce. Czy to może być przyczyną tego, że piesek tak się zachowuje po zabawie, że ją boli..?pocieszam się jak mogę, że to nie jest nic poważniejszego tylko może jakaś drobnostka..
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
w sumie masz rację, nie bedę czekać , jutro zadzwonię do ortopedy, dziękuje wam wszystkim za rady, po wizycie z pieskiem napiszę co tak naprawdę jej dolega.pozdrawiam,zanett
przy głębokiej ranie mogą te objawy tak długo się utrzymywać ale z kulawiznami jest tak jak większość przedmówcqó napisało. Jeśli leczenie przez pierwsze dni nie przynosi poprawy trzeba jak najszybciej znależć przyczynę kulawizny
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
Witam wszystkich
Słuchajcie,jestem zszokowana!!!!! po wizycie i konsultacji z lekarzem okazało się, że pies ma młodzieńcze zapalenie kości...tyle że jestem tym zdziwiona, bo jest to mały kundelek, a czytałam, że pojawia się to u ras dużych...
Dostałam tabletki tolfedine oraz witaminy CanVit Junior, nie wiem czy diagnoza przeprowadzona przez tego oto lekarza jest trafna, bo nie zrobił mi RTG Niby niepotrzebne...
Piesek mój ostatnio dostał takiego dziwnego skurczu, natomiast gryzł i lizał poduszkę tylniej łapki, widać było, że tam właśnie go boli, piesek robił także w tym momencie wyrzuty łapką ( tak nia rzucał do przodu), które robił pies, wyglądało to jak jakieś skurcze, po podaniu leku tolfedine widać było że pieskowi ból minął.. pomóżcie mi proszę odpowiedzieć sobie na pytanie czy mo żliwe jest u rasy małej choroba zwana enostozą czyli młodzieńczym zapaleniem? czy to objawia się właśnie bólem łapki w miejscu, gdzie pies ma pazurki i poduszki>? dziękuję za pomoc, pozdrawiam,zanett
Słuchajcie,jestem zszokowana!!!!! po wizycie i konsultacji z lekarzem okazało się, że pies ma młodzieńcze zapalenie kości...tyle że jestem tym zdziwiona, bo jest to mały kundelek, a czytałam, że pojawia się to u ras dużych...
Dostałam tabletki tolfedine oraz witaminy CanVit Junior, nie wiem czy diagnoza przeprowadzona przez tego oto lekarza jest trafna, bo nie zrobił mi RTG Niby niepotrzebne...
Piesek mój ostatnio dostał takiego dziwnego skurczu, natomiast gryzł i lizał poduszkę tylniej łapki, widać było, że tam właśnie go boli, piesek robił także w tym momencie wyrzuty łapką ( tak nia rzucał do przodu), które robił pies, wyglądało to jak jakieś skurcze, po podaniu leku tolfedine widać było że pieskowi ból minął.. pomóżcie mi proszę odpowiedzieć sobie na pytanie czy mo żliwe jest u rasy małej choroba zwana enostozą czyli młodzieńczym zapaleniem? czy to objawia się właśnie bólem łapki w miejscu, gdzie pies ma pazurki i poduszki>? dziękuję za pomoc, pozdrawiam,zanett
Witam, mój pies tzn. suczka ma takie same objawy. Jest to Seter Irlandzki ma tylko 2 lata. Od jakiegoś miesiąca kuleje na tylną lewą łapkę. Byliśmy u weterynarza i to kilku ale on nie wie co dokładnie jej jest. Tak samo jak twój pies na początku kulał tylko na chwile potem przechodziło i za jakiś czas znów. Weterynarz robił RTG ale nic z nich nie wynikało. Teraz niedawno wykluczył że mogą to być wiązadła i stwierdził że może to być łękotka. Właśnie od soboty (tj. 21.08) szukała sobie dogodnego miejsca do spania i kilka razy w te same miejsca lecz przy tym skiałczała, widać było ze ja to boli.
Nie wiem czy wet. stwierdził u niej to "młodzieńcze zapalenie kości".
Nie wiem czy wet. stwierdził u niej to "młodzieńcze zapalenie kości".
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
Witam cię serdecznie!!!
Bardzo ci współczuję, bo wiem jak ja z tym się męczę...powiem ci ze najważniejsze, że to nie są wiazadła, PMoże zrób pieskowi badanie krwi - jeżeli wykaże niedobór wapnia to jest to młodzieńcze zapalenie stawów a wiem że seterki irlandzkie chorują na tę chorobę.Mo że podawaj mu witaminy...zapalenie stawów jest niewielką chorobą w porównaniu z więzadłami, więc główka do góry:)
Ja nadal nie wiem co jest mojej psince:( kazali podawać mi witaminy i leki przeciwzapalne ale i to nic nie daje, wchodzi i schodzi na 3 łapkach a jak za dużo pobiega to już tylnia łapka w górze...czasami ja bardzo boli widzę to, ale nie jestem jej w stanie pomóc, nie wiem jak:(
Nie wiem już co zrobić, wszędzie mam daleko, do każdego dobrego weta, a u mnie w pobliżu to chyba sami nie wiedzą czemu są weterynarzami!!!Pozdrawiam cię serdecznie i informuj na bieżąco co się dzieje z psinką, ja postaram się jechać na jakieś RTG bo do tej pory nie miałam jeszcze
Z czego mi wiadomo to na młodzieńcze zapalenie chorują psy rasy dużej ( dobermany, dogi) a ja mam malutkiego kundelka, który nie będzie dużym psem...
Bardzo ci współczuję, bo wiem jak ja z tym się męczę...powiem ci ze najważniejsze, że to nie są wiazadła, PMoże zrób pieskowi badanie krwi - jeżeli wykaże niedobór wapnia to jest to młodzieńcze zapalenie stawów a wiem że seterki irlandzkie chorują na tę chorobę.Mo że podawaj mu witaminy...zapalenie stawów jest niewielką chorobą w porównaniu z więzadłami, więc główka do góry:)
Ja nadal nie wiem co jest mojej psince:( kazali podawać mi witaminy i leki przeciwzapalne ale i to nic nie daje, wchodzi i schodzi na 3 łapkach a jak za dużo pobiega to już tylnia łapka w górze...czasami ja bardzo boli widzę to, ale nie jestem jej w stanie pomóc, nie wiem jak:(
Nie wiem już co zrobić, wszędzie mam daleko, do każdego dobrego weta, a u mnie w pobliżu to chyba sami nie wiedzą czemu są weterynarzami!!!Pozdrawiam cię serdecznie i informuj na bieżąco co się dzieje z psinką, ja postaram się jechać na jakieś RTG bo do tej pory nie miałam jeszcze
Z czego mi wiadomo to na młodzieńcze zapalenie chorują psy rasy dużej ( dobermany, dogi) a ja mam malutkiego kundelka, który nie będzie dużym psem...
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
Witam,
byłam u dobrego ortopedy i po badaniu okazało się, że pies ma zwichnięta rzepkę, która nadaje się tylko do operacji, jestem umówiona na ten zabieg w poniedziałek, proszę o jakiekolwiek informacje na temat jak się wykonuje ten zabieg i jak postępować z psem po operacji ... proszę o pomoc i dziękuję
byłam u dobrego ortopedy i po badaniu okazało się, że pies ma zwichnięta rzepkę, która nadaje się tylko do operacji, jestem umówiona na ten zabieg w poniedziałek, proszę o jakiekolwiek informacje na temat jak się wykonuje ten zabieg i jak postępować z psem po operacji ... proszę o pomoc i dziękuję
-
- Posty:85
- Rejestracja:13 sierpnia 2010, 21:48
odpowiedzcie mi proszę czy naprawde konieczna jest ta operacja czy moze to przejdzie samo, proszę o odpowiedz...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości