Kasia u nas wszystko dobrze. Amy rośnie. Bawią się, śpią i myją razem. Choć dla Mili nadal najważniejsza jestem ja Amy już po 2-óch szczepionkach i wszystko jest dobrze. Jest pierwszym kotem bardzo nakolankowym. Sama przychodzi układa się i mruczy. Właśnie jak to piszę siedzi mi na nogach i "gra". Ja zaglądam na forum na Twój wątek bo jest aktywny i czytam o kociastych, oglądam zdjęcia Księcia Kurczaka i podziwiam. Fajnie że Twoje kotki się tak dogadują i że Kurczak szybko się zaaklimatyzował. Całuje w pysie wszystkie 4 koteczkiHedwa pisze:Monika czyżbyś tak na święta dziewczynom dogodziła? Super drapak i widać, że został w pełni zaakceptowany Co tam w ogóle u Was?
I życzę zdrówka dla Twojego synka i dużo sił dla Ciebie